
skarabeo
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez skarabeo
-
Ok :) Dziękuję za wiadomości. No u nas ze statynami było tak, że lekarz sam zmniejszał czasami znacząco ich dawkę, a gdy cholesterol skakał - skakała (wzwyż)dawka statyn. My sami nic nie odstawiamy i nie jesteśmy broń Boże mądrzejsi od lekarzy, ale oni sami zmniejszają dawki. Ogólnie gdyby nie te wszystkie lekarstwa po zawałach, to średnia życia mocno by się ukróciła, bez dwóch zdań. U nas stoi już rowerek dla mnie, także mamy 2 i zaczynamy przejażdżki, chociaż ja sama nie przepadam za tym, ale czego się nie robi dla zdrowia ukochanej osoby. W ogóle to przepraszam, iż nie odpowiedziałam, ale przez kilka dni wydawało mi się, iż tylko czytam Wasze forum, aktywnie w nim nie uczestnicząc, ale dopiero dzisiaj przejrzałam na oczy i dotarło do mnie, że mam od Was wielkie wsparcie. Ile mieliście zawałów i w jakich odstępach czasu? Leszku, czy czujesz ten rozrusznik pod skórą? A czy dopada Was mocny ból w klatce piersiowej gdy się tak poważnie zdenerwujecie lub zestresujecie? Ja po każdym takim incydencie jestem przerażona. To wszystko strasznie trudne jest dla mnie czasami, bo nie chcę czegoś przeoczyć.
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Heh, dziękuję :) No właśnie z tym lekarzem to już tak gorzej, to wygląda, ale pracuję nad tym :) Po prostu sama dzwonię i umawiam wizytę, znając Jego grafik w pracy. I potem sama się wściekam jak coś się w tej pracy pomiesza, także przynajmniej ukochany już nie musi. A badałeś kiedyś poziom homocysteiny? W kwestii cholesterolu: u nas i przy zawale i teraz, w trakcie badań poziom był albo w normie albo nieznacznie podwyższony, po co non stop te statyny? A stosujesz lub stosowaleś może benecol lub florę? Bo my cały czas ale zastanawiam się czy nie lepiej by było wrócić do masła. Pozdrawiam!
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Heh, dziękuję :) No właśnie z tym lekarzem to już tak gorzej, to wygląda, ale pracuję nad tym :) Po prostu sama dzwonię i umawiam wizytę, znając Jego grafik w pracy. I potem sama się wściekam jak coś się w tej pracy pomiesza, także przynajmniej ukochany już nie musi. A badałeś kiedyś poziom homocysteiny? W kwestii cholesterolu: u nas i przy zawale i teraz, w trakcie badań poziom był albo w normie albo nieznacznie podwyższony, po co non stop te statyny? A stosujesz lub stosowaleś może benecol lub florę? Bo my cały czas ale zastanawiam się czy nie lepiej by było wrócić do masła. Pozdrawiam!
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Janusz, Leszek dziękuję za odpowiedź. Konsultowane były ćwiczenia siłowe, to są z małym obciążeniem. Dodatkowo takie ćwiczenia oddechowe jak w trakcie rehabilitacji, może mieliście takie z kijem od szczotki. Oprócz tego ćwiczenia na martwe ciągiżeby nie bolał kręgosłup. Do pływania cały czas go przekonuje. Rower on lubi ale to tak sezonowo. W kwestii jedzenia to my dwa razy w tygodniu pościmy (on 600, ja 500kcal) i tego przestrzegamy; jest to tzw. dieta dr. Mosleya; duże wrażenie zrobił na nas program *post a długie zycie*. Zaczęłam smażyć na oleju kokosowym gdyż się nie utlenia i w ogóle jest zdrowy. Mamy psa więc jakieś spacery też są. Ale kiedy ni z gruszki ni z pietruszki go przytyka lub rozsadza to zaczynam się zastanawiać co jeszcze mogłabym zrobić. Jak sądzicie?
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozumiem. My też mamy w aerozolu nitro, w tym roku uzywalismy jej chyba że dwa razy. A jak sądzisz Leszku czy istnieje możliwość podniesienia frakcji przy trzech stentach? Mój ukochany ćwiczy lecz są to ćwiczenia siłowe a wskazane byłyby aerobowe i pewnie pływanie. Dlaczego wstawiono Ci by-passy? Janusz jak to u Ciebie jest z frakcją? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zastanawia mnie jeszcze ten drugi rodzaj dolegliwości, podobnych do bóli zawałowych, które jednak tym zawałem nie są, czyli - uczucie gniecenia przy mostku. Podobne takie są bóle wieńcowe przy chorobie niedokrwiennej, pomaga wtedy zażycie nitro pod język? Czy Ty też masz przepisane nitro, jak często w skali rocznej zdarza Ci się z niego korzystać. Bardzo Ci dziękuję, że odpisujesz. Ja zagłębiam się powoli w tematykę zawałów, blaszek miażdzycowych, stentów, zwapnienia (nastąpiło to pod wpływem tego forum) Bardzo interesujący jest tzw. paradoks wapna.
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziękuję Leszku za odpowiedź. A dlaczego czasami przytyka przy małym wysiłku a przy dużym potrafi być dobrze, lub odwrotnie? Dlaczego nie ma na to reguły, czy zaobserwowałeś coś u siebie co pozwala na jakiekolwiek wnioski? Następna sprawa: czy i w jaki sposób można podnieść frakcję? Wiesz coś może na ten temat. Pozdrawiam.
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Was wszystkich; szczególnie Włodka, Leszka i Claudię, których pamiętam nawet po kilku m-cach od przeczytania wątku. A wchodzę tutaj zawsze, kiedy z moim ukochanym jest gorzej. Jest on po 2 zawałach serca. Pierwszy miał w 2010r., drugi w 2013. Ten pierwszy zrobił straszne spustoszenie w organizmie, gdyż pacjent został kilka godzin przetrzymany na SOR-ze, zanim zdecydowano się wyruszyć z nim do PAKS-u do Dąbrowy Górniczej. Lekarz powiedział oficjalnie, że jeszcze 20 minut i byłoby *po wszystkim*. Od tamtej pory jego frakcja to 30%, ale o tym później. Robię wszystko, by nigdy nie doszło do takich ekscesów. Czasami zdarzaja się jednak dwa rodzaje dolegliwości: 1 - uczucie przytykania, najczęsciej przy wysiłku fizycznym nawet drobnym. Chciałabym wiedzieć, dlaczego potrafi go czasami *przytkać* w trakcie zwykłego marszu z parkingu do domu, a czasami jeżdzi bez zadyszki na rowerze czy ćwiczy? I drugie: czasami występuje uczucie ugniatania w klatce piersiowej, podobne do bólu przy zawale ale łagodniejsze? Proszę, odezwijcie się. Pozdrawiam.
- 952 odpowiedzi
-
- zawał serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: