Skocz do zawartości
kardiolo.pl

koczynska

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia koczynska

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich. Postaram się po krótce opisać moją sytuację. To wszystko (nadal nie jestem pewna co to czy nerwica czy może coś innego co do tej pory nie zostało zdiagnozowane ;/) zaczęło się jakies dwa lata temu silnymi zawrotami głowy tzn. nie były to takie standardowe zawroty raczej uczucie kołysania, bujania it. bardzo jednak uciążliwe do tego dochodziły nudności,o arytmii już nie wspomne bo mam ją od bardzo dawna. Wtedy zaczęło się moje chodzenie po lekarzach od internisty przez laryngologa, okulistę, neurologa. Nik nie widział nic niepokojącego w końcu trafiłam na oddział otolaryngologiczny miałam robione kompleksowe badania: krew, mocz, tsh,pierwiastki we krwi, hormony,testy alergiczne, szczegółowe badania okulistyczne włączając w to badanie nerwu wzrokowego,badania słuchu, Eng,ekg, Holter, badanie tętnic szyjnych-Dopler,EEG, Rezonans magnetyczny. Wszystko było w porządku. Zdecydowałam się na konsultację psychiatryczną i wtedy przepisano mi lek antydepresyjny seroxat. Po jakims miesiącu poczułam wielka poprawę po jakims czasie objawy całkowicie zniknęły i znowu bylam szczęśliwą osobą. Pracowałm, normalnie funkcjonowałam. Jakies dwa miesiące temu wszystko wróciło ze zdwojoną siłą bardzo silne zawroty głowy to przede wszystkim, nudności, osłabienie, złe samopoczucie. Nie wiem co robić. Za jakiś miesiąc powtórzę sobie rezonans bo znowu myślę że może to jakiś guz no bo tak silne zawroty głowy od nerwicy?? Czy to możliwe?? Pomocy, czy ktoś wie jak temu zaradzić?? Zapomniałam dodać że od jakichś dwóch tygodni nie przyjmuję żadnych leków piję zioła i staram się aktywnie żyć chociaż to dla mnie nie lada wysiłek. Mimo wszystko musze chodzić do pracy normalnie zyć ale nie wiem jak czuje się fatalnie. Nie wiem co mi dolega i bardzo sie boję.
×