Witam!
Mam problem z którym borykam się od nie pamiętam kiedy. Mianowicie ciężko mi złapać głęboki oddech. Czasami muszę parę razy próbować, nabierać kilka dużych nie udanych wdechów przy których jakby mi blokowało gardło aby złapać w końcu ten głębszy oddech. Często mam tak jak więcej jem ale z tym różnie jest i naprawdę nie mam pojęcia od czego to może zależeć. Ale to aż wstyd iść ulicą i stawać żeby spróbować złapać głęboki oddech... Co to może być? Jeśli nie wiecie to do jakiego specjalisty mam się z tym udać? Czasami mam tak, że po paru nie udanych wdechach.
Jakby to miało jakieś znaczenie to mam powiększone migdały.
A może praktycznie zerowa aktywność fizyczna?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam!