Witam pisze bo Bardzo martwie sie o swoja bliska kolezanke trzy tygodnie temu urodzila coreczke przez cesarke bo ma problemy z cisnieniem p.o. tygodniu wyszly ze szpitla.P.o. godz.czasu zaczelo odejmowac jej nogi wezwali katetke okazalo sie pekniecie aorty operacja 10 godz.niby sie udala ale p.o. paru godz.zaczely sie powiklania wprowadzili ja w Stan spiaczki,zostal uszkodzony mozg pierwsza proba wybudzania sie nie udala juz mija 2 tydz.jak jest w spiaczce.powiedzcie mi Jakie ona ma szanse???boze ma malutkie Dziecko kochajacego meza!!!