griblo108

Ja stosowałam różne leki, na receptę, bez recepty, ziołowe, typowo chemiczne, z rożnym skutkiem. nie mam z tym aż tak dużo problemów, sięgam po nie wyłącznie wtedy, kiedy jestem w 100% pewna, że nie zasnę bez jakiejś pomocy. i zdarza mi się to nawet, jeśli wcześniej tego dnia intensywnie ćwiczyłam. obecnie numerem jeden jest suplement bez recepty Zdrowosen Melatonina, który w aptece Melissa jest teraz przeceniony: http://www.apteka-melissa.pl/kategoria/nasenne-i-uspokajajace,804.html - korzystam dlatego, że mam do niej najbliżej ;) nie byłam początkowo przekonana, bo wydawało mi się, że będzie za słaby, a wcześniej używałam też nieco mocniejszych, ale okazało się, że moje obawy były bezpodstawne, bo spisuje się znakomicie.

Nie ma co panikować, ale też nie należy niczego lekceważyć. mam podobnie, bardzo mocne, bardzo nieregularne bicie serca w różnych momentach dnia, najczęściej wieczorem. czasem jest to spowodowane zmęczeniem, czasem emocjami i stresem po całym dniu, a czasem mogę sobie po prostu siedzieć w spokoju w domu, kiedy mnie złapie. wybieram się do kardiologa od jakiegoś czasu i zadziwiająco nadal nie mogę tam dotrzeć, ale wypadałoby, tylko najlepiej wtedy, gdy te objawy są, a z tym może być ciężko. nie rób tak jak ja, idź się przebadaj, lepiej mieć pewność, że się poszło i sprawdziło niż potem pluć sobie w brodę, że się tego nie zrobiło.

Skoro się to powtarza regularnie od takiego czasu, a wyniki są dobre, to może to jest po prostu reakcja organizmu na jakiś stres albo inne napięcie. Jeśli tak to staraj się wykonywać ćwiczenia oddechowe, oczyść umysł z wszelkich myśli i próbuj uspokoić bicie serca, kiedy to się powtórzy. Też czasem tak miewam, że serce mi szybciej bije wieczorami, a nie robię, nie czytam, nie słucham niczego, co mogłoby wywoływać taki puls więc zwykle uspokajam wtedy oddech i przechodzi. A najlepiej będzie iść z wynikami do innego kardiologa albo zrobić badania jeszcze raz, ale w innym miejscu.

Jeżeli nie jesteś pewna, czy to oznacza gęstą krew, to lepiej nie starać się jej rozcieńczać jakimiś lekami bez uzyskania potwierdzenia od lekarza. piszę tak dlatego, że kiedyś czytałam o przypadku, gdzie ktoś wziął preparat właśnie na rozrzedzenie krwi, potem się skaleczył, nie za głęboko oczywiście, ale wypłynęło dużo krwi i skończył w szpitalu. także lepiej nie ryzykować. takie jedno badanie o niczym nie przesądza, wypadałoby je powtórzyć, ale za jakiś czas, bo nie wiem, czy udałoby ci się teraz załatwić zrobienie go jeszcze raz, skoro już je miałaś. no i faktycznie picie wody bardzo pomaga na wiele rzeczy i tak, Muszynianka ma jedno z największych poziomów mineralizacji :)