Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Lisia

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Lisia

0

Reputacja

  1. Więc zaczne od początku. Rok temu gdy miałam jeszcze 16 lat po kłótni z chłopakiem gdy byłam bardzo zdenerwowana zauważyłam że nie pamiętam słowa które przed chwilą powiedziałam do niego, na początku myślałam że to przez nerwy bo wiadomo czasem tak jest jak człowiek jest rozstrzęsiony emocjonalnie, ale kłótnie z nim były bardzo często nawet powiedziałabym że codziennie i były bardzo ciężkie ponieważ bardzo płakałam i szybko oddychałam podczas tego płaczu aż często czułam jak mi w głowie coś pulsuje. I te kłótnie trwały pół roku przy każdej kłótni to się pogarszało nie pamiętałam słów, zdań które przed momentem powiedziałam aż doszło do tego że po pewnym czasie nie pamiętałam całej kłótni co ja mówiłam i on. Przestraszyłam się tego, nikomu o tym nie mówiłam bo miałam nadzieje że to przejdzie bo mialam te zaniki tylko wtedy gdy mocno się zdenerwowałam. Przyszło mi do głowy że to przez stres tak moge miec i przez nerwy ogólnie i tak sobie tłumaczyłam. Po krótkim czasie po tym nawet jak delikatnie się zdenerwowałam to zdażało mi się zapominać słowa które powiedziałam co sie nie zdarzało wcześniej. Z tamtym chłopakiem zerwałam około 5 miesięcy temu czyli na początku października i po zerwaniu uspokoiłam się, nie miałam już tego stresu całego z nim i wydawało mi się że wszysyko wróciło do normy bo słowa pamiętałam. Lecz mniejwiecej 3 miesiące temu jakoś pod koniec listopada a na początku grudnia zorientowałam się że to wróciło ponieważ coraz częściej zapominałam słów które właśnie chciałam powiedzieć i od tamtwj pory do teraz to się nasila. Nie pamietam znaczeń niektórych słów a pamiętałam je od małego przecież, kłopot mam z zapamietaniem imion czasem, ostatnio dałam koledze kamyk na którym napisałam *love* dla śmiechu i kilka dni temu pokazał mi ten kamyk powiedział *patrz co mam nadal* a ja *hahaha jaki fajny* (wydawało mi się że to pierwszy raz na oczy widzę) a on *ale to od Ciebie przecież* no to wtedy się już przestraszyłam że tego nie pamietam. Kilka dni temu mówiłam tacie że zaraz wyśle mu smsa z listą zakupów by wiedział co kupić bo szedł do sklepu i za jakieś 5 minut nie pamietalam tego i nie wysłałam. Jak ktoś wymieni nazwe miesiąca to musze na palcach liczyc dokladnie ktory to jest miesiac po kolei bo nie pamietam, a wtedy czuje sie jak małe dziecko. Z matematyka jest najgorzej, temat ktory rozumialam i pamietalam z dobre 3 lata i umialam go robic teraz patrze na przykłady z tego i pustka. Nic... Nie pamietam nawet jak to sie obliczało. Co kolwiek, jakbym pierwszy raz na oczy widziała to a wiem ze ja to umialam. Coraz częściej zapominam i obecny chlopak z ktorym jestem to zauwazyl i nie wiem co o tym myśleć :( A boje sie powiedziec rodzicom żeby mnie zapisali do lekarza bo mam 17 lat za pół roku 18 i boje się że to coś poważnego może być bo jestem za młoda na takie zaniki. Tak mi się wydaję chociaż. A i zapomniałam dodać że właśnie od jakichś 3 miesięcy jestem coraz bardziej senna i mam mniej sił, mogłabym spać pół dnia i dodam jeszcze że od kilku lat mam zawroty głowy czasem, np jak leżę i wstane z łóżka to od razu karuzele przed oczami mam i to jest najczęściej właśnie albo jak siedze i wstane szybko i pojde np cherbate zrobić stoje przy blacie to też mam karuzele. Chciałabym znać waszą opinie na ten temat bo naprawde sie obawiam coraz bardziej o moją pamięć. A co jak co jest to uciążliwe
×