Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Szeherezada81

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szeherezada81

  1. Witam. Odebrałam dziś wyniki Holtera. Wszystko jest ok. Pan doktor powiedział, że w tym wieku (34 lata) powinnam nie znać kardiologa, kazał mi się zgłosić do kontroli... za 20 lat. :) Dzisiaj mnie serce nie boli, boli mnie za to ręka, noga i głowa. Oczywiście wkręcam sobie jakieś nowotwory itd. Brak mi już słów i sił.
  2. Droga Aniu, dziękuję bardzo za odpowiedź. Wiem, że muszę wziąć się w garść, bo mnie samą denerwuje, (na ogół taka nie jestem). Ale nie mam siły wstać z łóżka, posprzątać w domu, ugotować obiad (narzeczonemu, bo sama nie mam w ogóle apetytu). Teraz jeszcze sie boję, że coś mam w głowie, bo wczoraj po wizycie u kardiologa mnie bolały skronie i czoło (a nigdy do tej pory się to zdarzało)... Mam dosyć...
  3. Witajcie. Trafiłam na to forum przypadkiem i od jakiegoś czasu czytam Wasze posty. Walczę z tym samym co Wy... Jestem po rozwodzie, ale mam teraz fajne, poukładane, stabilne życie, odpowiedzialnego narzeczonego i żadnych większych zmartwień. Mimo to od jakiegoś czasu wszystko wróciło. Schizy, że się przewrócę, zemdleję, umrę. Że się nie obudzę. Poczucie bezsensu. Kołatanie serca. Dzisiaj doszedł ból głowy w okolicach skroni i czoła. Wróciłam właśnie od kardiologa, który nie stwierdził żadnych niepokojących zmian w EKG. Założył mi jeszcze holtera, jutro mam się zgłosić ponownie. Zawsze byłam wesołą dziewczyną. Od kiedy zrezygnowałam z pracy, tylko leżę i myślę o chorobach. Za dwa miesiące podchodzimy do in-vitro, a ja nie mam sił się cieszyć. Nic mnie w sumie nie cieszy, nawet moje ukochane koty... Pomóżcie...
×