Hej dziewczyny, Mam 35 lat , jestem w 5 tyg ciazy. Cierpie od 7 lat na nerwice lekowa i nerwice natrectw. Odstawilam antydepresanty kilkamiesiecy temu,zeby zajsc w ciaze bez lekow, balam sie tego bardzo-funkcjonowania bez lekow, ale mijaly miesiace w ciaze nie zachodzilam a moje samopoczucie bez lekow lecialo na leb na szyje w dol. Trafilam do lekarza, dostalam leki, biore je miesiac, no i wlasnie wczoeraj dowiedzialam sie,ze jestem w ciazy, Z jednej strony sie ciesze, z drugiej boje sie,jak dam rade, boje sie , ze leki moga wplynac na dziecko a lekarz stwierdzil,ze w moim stanie powinnam zostac na lekach, nie odstawiac ich. Mam problemy od dluzszego czasu ze spaniem, trzese sie z nerwow i nie moge spac, czuje jak cale cialo mam napiete, nic nie sprawia mi przyjemnosci, taka wegetacja i walka o kazdy dzien. Biore citalopram 20 mg, boje sie,ze to za mala dawka, jak na moje nerwy,ale w ciazy nie powinnam jej zwiekszac.Probowalam przed ciaza technik relaksacyjnych, medytacyjnych, ale jakos bez skutku.. Mam andzieje,ze jakos to bedzie. Pozdrawiam