Witam, prosiłbym o pomoc w interpretacji wyników.. I ewentualne wskazanie odchyleń od normy. Trafiłem do szpitala, w którym zdobyć informacje na temat swojego stanu zdrowia jest ciężko, a co dopiero prosić o wytłumaczenie terminów medycznych.. Mam 20 lat, dwa tygodnie temu dostałem gorączki (bez jakiejkolwiek innej dolegliwości) około 38.9 , następnego dnia udałem się rano do lekarza POZ, który przepisał mi lek przeciwwirusowy (nie pamiętam już nazwy, ale jest dość popularny, ja dostałem *wersję* forte*. Do wieczora gorączka nie spadała, nie pojawiały się nowe objawy. Następnego dnia rano poczułem mocne drętwienie karku, ból w klatce piersiowej, który malał w pozycji siedzącej.. wieczorem nie wytrzymałem i pojechałem na SOR. W szpitalu przebywałem 8 dni.
Leki które przyjmowałem: Ketonal, Biotraxon, Perfalgan, Tramal, Kalipoz, Majamil, Hydroksyzyna
MORFOLOGIA KRWI:
Leukocyty 18,88 Erytrocyty 4,86 Hemoglobina 14,4 Hematokryt 41,5 MCV 85,4 MCH 29,6 MCHC 34,7 Płytki 262
BIOCHEMIA:
Glukoza w surowicy: 123, Kreatynina w surowicy: 0,83, eGFR 2009 CKD-EPI 126,67, Sód w surowicy: 135, Potas w surowicy: 3,5
Troponina I Ultra: 4,799, 9,867, CRP: 55,3, OB: 18
RTG klatki piersiowej: Sylwetka serca powiększona w całości. Wnęki naczyniowe.
ECHO serca: Nieco powiększony lewy przedsionek, wymiary pozostałych jam serca w normie. Prawidłowa grubość ścian lewej komory. Nieco gorsza kurczliwość lewej komory z prawidłową globalną frakcją. Funkcja rozkurczowa lewej komory w granicach normy. Kurczliwość prawej komory nieupośledzona. Zastawki bez istotnych zmian morfologicznych. Osierdzie - bez separacji, mocniej wysycone blaszki za ścianą tylną. EF ok 55%
EKG: 1. Rytm zatokowy o częstości 54/min z blokiem przedsionkowo-komorwym II stopnia typ Weckenbacha. Kopulaste uniesienie odcinka ST 0,1 mV z ujemnym T w odprowadzeniach V4-V6.
2. Rytm zatokowy miarowy o częstości 70/min. Odwrócenie T w odprowadzeniach V5-V6
HOLTER EKG: HR min: 34, HRmaks: 143 Podczas monitorowania rytm zatokowy zaburzony nielicznymi pobudzeniami przedsionkowymi oraz blokiem przedsionkowo-komorwym II.
Czy moglibyście mi coś wyjaśnić z wyników wyżej opisanych? Czy było to poważne zapalenie, czy raczej jak to określali lekarze *nic takiego*. Co powinienem robić teraz? Stała opieka specjalistów? Czy to może powrócić? Dlaczego niektórzy trafiają na tak fajnych lekarzy, a niektórzy mają takiego pecha.. Jak to mówią, life is brutal..