Witam Wszystkich. Mam 18 lat i od czasu gdy chodzilem do gimnazjum to mam pewny problem z koncetracją nad czymś co myślę.
Otoż gdy chcę coś sobie przypomnieć to tak jakby moja podświadomość nie pozwała mi tego. Jakby byla jakas blokada.
Tak najławiej tłumacząc podświadomość nie daje mi myśleć.
Np gdybym chcial sobie pomyśleć/przypomieć co bym przygotowywał jutro na obiad to tak jakbym specjalnie myślał podświadomie o tym co chce myśleć i to mnie gubi, 2 raz o tym pomyśleć się też nie da. Mam również problemy z koncentracją nad czymś ponadto jestem osobą któej ciezko coś wchodzi do głowy, jeśli chce sie czegos nauczyc to musze to pare razy przeczytać, łatwe zadania przynoszą mi trudność. Rownież bardzo uciążliwe jest to że szybko zapominam. Jeśli rozmawiam z kimś to czasem nie nadrabiam z myśleniem i się gubie poprostu i sie dopytuje dużó.
Naprawde to jest czasami nie do zniesienia, chce sobie cos przypomnieć i poprostu nie moge.