Witam,w ciągu ostatnich 2, miesięcy byłam 2 razy w szpitalu.z powodu omdleń i bólu głowy.Miałam robione różne badania;tomograf(bez kontrastu),EEG,echo serca,prześwietlenie klatki pierśowej,2 rodzaje holterów,badanie dna oka i inne.Lekarze powiedzieli że jestem zdrowa,mam tylko lekkie zaburzenia ortostatyczne i powiedzieli że mam też nerwica.Moje objawy to kłujące bóle głowy,mroczki przed oczami,pogorszenie wzroku(rozmazywanie i tracenie ostrości),zaburzenie węchu(tak jakbym czuła spalony plastik),zawroty głowy,zatykanie się uszu i piszczenie w uszach,opadająca powieka,lekkie drętwienie twarzy,senność i uczucie jakbym zaraz miałą zemdleć,boje się że to guz mózgu lub coś innego groźnego.Może macie podobne objawy do mnie? Będę wdzięczna za wasze opinie :)