Witam,
Szukam rodziców którzy maja problem z niemowlakiem. Od urodzenia mój synek obecnie 5 tygodni walczy z czestoskórczem nadkomorowym miarowym atakowy. Leki doustne , które podaja nie działają do chwili obecnej . Od urodzenia miał już 10 ataków , tętno od 200-220 umiarowane przez andenozynę dożylnie w nie wielkiej ilości. Proszę i informacje czy mieliście lub macie taki problem kiedy to badziewie ustanie. Lekarze twirdzą że może w końcu umiarowią na tyle ,że mały będzie mógł opuścić szpital. Nadzieje robią codziennie. Tłumacząc ,że u tak malutkich dzieci często sam zanika. Ale jakoś w to nie chce mi się wierzyć. Maluszek nie ma żadnych wad wrodzonych, klinicznie jest w bardzo dobrym stanie , szybko przybiera na wadze. Jest dzieckiem bardzo spokojnym. Rozwiązanie ciąży było przez cesarskie cięcie w 37 tygodni właśnie spowodowane częstoskórczem 256 tętno. Proszę o informacje w tym temacie.
pozdrawiam