Witam serdecznie!
Mam 34 lata waze 115 kilogramow mam 187 wzrostu,do 2011 roku bylem czynnym sportowcem glownie sporty walki oraz silownia,obecnie chodze na silownie,nie pale nalogowo nie pije alkoholu.od 3 lat pilem mocne kawy oraz RED BULL w duzych ilosciach,przy tym kompletnie zapomnialem uzupelniac swoj organizm mineralami oraz witaminami.
Problem jaki mam wystapil u mnie pojawil sie 17 pazdziernika 2015 roku.Swoj dzien zaczalem od kanapki w restauracji Sub-way oraz kawy z podwojnym espresso,po czym wsiadlem w samochod i po jakis 3 minutach zrobilo mi sie duszno,otworzylem wszystkie szyby w aucie,moje serce nabralo dosc szybkiego tempa,przy czym strasznie zbladlem i zaczely mrowiec mi dlonie oraz glowa.Wiedzialem ze jak bede siedzial w samochodzie to zemdleje,zjechalem na parking i zaczalem chodzic,w czasie chodzenia troszke to dziwne uczucie ustawalo chodz sedrucho walilo okolo 160 na minute,trzymalo mnie tak kolo 15 minut az w koncu zadzwonilem po Ambulans.W karetce pobrano mi krew z palca zbadano puls wowczas mialem okolo 140 na min.Przewieziono mnie do szpitala gdzie podlaczono od maszyne do EKG,po wykresie stwierdzono ze serce zdrowe i ze nic mi nie jest,postawiono diagnoze ATAK PANIKI.Trudno mi sie z tym pogodzic gdyz nigdy wczesniej tego nie mialem,od tamtej chwili nie jestem soba,moje serce bije normalnym trybem,chodz czuje ze wali jak dzwon,.Pomagaja mi ziolowe tabletki valused czuje sie wtedy spokojniej.Byl czas ze prubowalem narkotykow takich jak kokaina i amfetamina,raz kiedys mialem podobny przypadek po kokainie ale wtedy wzialem o jedna kreske za duzo i poczulem sie bardzo podobnie,dusznosci i wysokie cisnienie.Prosze o pomoc bo nie mam pojecia czy to NERWICA czy SERCE.Mam 34 lata i zle mi z tym bo ze sportowca szybko zatracam sie w dziwnym stanie i zle sie z tym czuje.Dziekuje.