W maju tego roku mój 11 letni syn miał operację wszczepienia sztucznej zastawki aortalnej w Poznaniu narazie wszystko jest w porządku juz przyzwyczailiśmy sie do leków i mierzenia inr zakupilismy aparat jest rewelacyjny nie trzeba biegac do przychodni...czy są na forum jakieś mamy które podzieliły by się swoimi doświadczeniami po operacji swoich pociech?