Witam, od 1,5 roku ciagle jest mi slabo. Mam 27lat, jestem szczupla i wysoka.W marcu zeszlego roku urodzilam dziecko, w lipcu 2014 mialam poporodowe zapelenie tarczycy, ale to juz przeszlo, teraz mam lekko podwyzszone tsh 4,50 do obserwacji. Jak siedze cisnienie idealne i puls ok 70-80. Jak stoje puls nawet i do 140 czasem a cisnienie 92/79 pare razy 80pare na 70. Czasem ok 105/80. Jak jest duzy puls to mam wrazenie ze nie rowno mi bije serce. Jak stoje jest mi slabo nic nie moge zrobic, ani w kuchni, ani gdzies wyjsc. Mialam ekg, holter i podobno w miare dobry wynik. Ale tego dnia czulam sie troche lepiej. Sod potas kortyzol cholesterol w normie. Morfologia tez. Co to moze byc? Na pewno jest przemeczona bo dziecko sporo nie spi w nocy ale to chyba nie to. Lekarz mowi ze taka moja uroda..ale kiedys tak nie mialam zreszta nie moge przez to normalnie funkcjonowac. Prosze o pomoc