Witam.Mam na imię Ewelina, 24 lata. Od tygodnia dręczą mnie nieprzyjemne dolegliwości. Na początku zaczęło się od duszności i ucisku w mostku,potem doszło pieczenie głowy,trudności ze snem. Ogarnął mnie paniczny lęk,że coś mi się stanie. Przyjechałam 2 miesiące temu do Anglii,poszłam zarejestrować się do przychodni,ale nadal czekam na wprowadzenie mnie do systemu :( Jestem na tygodniowym urlopie,w poniedziałek już do pracy. Ratuję się magnezem,melisą i kalmsem,to mi pomaga o tym nie myśleć. Do tej pory pracowałam po 12h dziennie może to i z przemęczenia. Dodam,że od zawsze mam problemy z niedociśnieniem. Proszę o rady,co jeszcze mogę zrobić ? Bardzo się tym stresuje.