Witam drogie kobiety. Mam 22 lata od roku borykam soe z bolem z prawej strony podbrzusza i kluciem w pachwinie. Pewnego dnia w tym roku Października złapał mnie straszny bol pachwiny takie kłócie byłam na wyjeździe wiec poszłam do pierwszego lepszego lekarza który powiedział ze to mogą być dwie rzeczy albo jajnik albo wyrostek. Od roku lekarze leczą mnie bezskutecznie antybiotykami. Multum usg ,badania krwi moczu . W moczu czasem wychodziło coś nie tak.Odwiedziłam setki lekarzy ,mój rodzinny lekarz juz chyba myśli ze świruje ale to jest tak potworny bol ze nie potrafię wytrzymać. W szpitalu średnio jesten 3razy w tyg z podejrzeniem wyrostka lecz zostawiają mnie z antybiotykiem twierdząc że to nie objawy wyrostka a ja zdycham.ostatnie badanie tk w październiku pokazało powiekszone wezly chlonne w srudbrzuszu i skupiska wezlow w sąsiedztwie katnicy czyli tam gdzie mnie boli. Lekarze rozkładają ręce ja się nie poddaje . 2hrudnia mam