ezka

Witajcie ...lekceważyłam ile się dalo i bylo ok....dzis jakis gorszy dzien pogoda nie taka i czuje sie juz dziwnie.... Buuuuu kiedy to się skończy...???????

I po tym potasie ok??? Ja biorę żelazo i magnez niby lepiej ale nie zawsze...

Hej wlasnie jestem w trakcie odstawiania tez. Bralam 20 rano i 20 wieczorem. Teraz biorę 20 rano a wieczorem 10. Za tydzień rano tez 10 i potem za jakis czas po cwiatrce jesli będzie ok

Czytam codziennie praktycznie wiec sobie mysle ze napisze cos wreszcie !!! Wiosna za oknem słońce wreszcie swieci wiec i człowiek pogodniejszy..oby się zrobilo wreszcie cieplej !! A co do mnie to ostatnio na dystans się trzymamy z NIA.. Tylko mam takie dziwne cos jakby mrowienie nosa .. Jakis kolejny dziwny objaw??? Ehh

Hej hej bywasz jeszcze ???

Hej hej bywasz jeszcze ??

HejVintago Przez przypadek zobaczyłam w poście ze mnie szukasz !!! U mnie lepiej chociaż chyba te głupie myśli i wsłuchiwanie sie w organizm nie odpuszcza... A Ty jak????

Witam Was. . Nie pisałam ostatnio ale codziennie czytam !! U mnie w miare ale doszlo kolejne zmartwienie.. Odebrałam wyniki dziecka i znów zalamka. Dr kazala zrobić badanie aso.. Norma do 200 u nas 700. Moze to być po przebytej infekcji.. Ale powinnam laryngologa teraz reumatologa szukac... Zalamac sie idzie mowie wam..nie może być spokojnie i dobrze... Buuu

Wlasnie tak sobie myślałam o tych nawrotach bo w sumie nawet na forum patrząc to po jakimś czasie każdego znow dopada... Ale może jakis spadek formy i tyle. Ja staram się zajmować myśli i wypełniać swój czas.. Praca dom zakupy zajęcia tzw pozalekcyjne haha ... Czy to zda egzamin? Mam nadzieje ...robi sie cieplo wiec zacznie sie rower rolki itp.... I jakos musi być!!!

Fajnie sie czyta tak wiele dobrych rad... Oby jak najwiecej wtedy latwiej walczyc !! Myślicie ze jest możliwość aby nerwica nie wracala?? Czy jak ktos raz juz mial to tak jak z opryszczka ze jest skazany????

Beata nie siedzę oczywiście i nie czekam ... Na szczęście bo bym chyba zglupiala... Po prostu czasem jak mnie cos zakluje strzyknie to sobie mysle żeby tylko nie ona... Antydepresantow nie chciałam brać ale boje sie tego odstawiania propranololu.. No i wyniki z krwi mi sie pogorszyły i oczywiście juz sobie dopowiada człowiek z coś nie halo...

Witajcie dawno mnie tu nie było. Widze ze duzo nowych osób jest!! Ja walczyłam z rfanca w zeszłym roku.. Kiedy juz myślałam ze ok to znow cos sie działo.. Nie byłam u psychologa chciałam sama sobie z tym radzić.. Z leków propranolol biorę bo miałam galopujące serducho... Eh.. Teraz od jakiegoś czasu jest ok tylko boje się żeby to znow nie wrócili no i boje się odstawienia tabletek bo w sumie jak juz serce się uspokoiło to będzie trzeba odstawiać stopniowo.... Kardiolog nie stwierdził nic wyniki ok tarczyca tez..

Dawka 20 rano i 20 wieczorem

Mam pytanie odnośnie propranololu. Czy dlugo zajęło Wam odstawianie? Czy mieliście jakies efekty uboczne ? Jakies nawroty nerwicy??

Co do samochodu tez tak miałam..ale to przejdzie i wróci do normy... !!! A dzis piekna pogoda !!! I nastrój lepszy wreszcie !!

Aniu fajnie ze jesteś pisz co u Ciebie !! Shae myślałam ze u Ciebie juz ok bobdawno Ciebie nie bylo... Lordman przerwa spora u Ciebie byla wiec moze uda się to pokonać kiedyś juz na dobre!! Tego zycze

Kubica moze jak juz potrafisz kontrolować to wszystko to zacznie sie przełom i w końcu do zera ustąpią objawy.... 3mam kciuki!!!! Co do nóg z waty beznadziejne uczucie.... I ten natłok myśli dziwny..jakby inny świat...

Kokotowski u mnie podobnie z alkoholem boje sie teraz w ogóle ruszać czegokolwiek poza jakimś 4% piwem.....

No to radzisz sobie świetnie... Ja tez czekam kiedy mnie puści na dobre....moze kiedys...

Kubica ja mam dokladnie tak jak Ty jak nie mysle wylacze ja ze swojego zycia jest ok nawet ze 2 3 tygodnie.. Jak zaczyna myśleć czy ona jeszcze wróci nakręcam sie ze cos mnie zaboli cos sie jednak stanie jakis zawal czy cos to jakby znow mnie chciała brać na swe bary .. Poty zimne nogi ręce duszno raz zimno... Ehh czy da się jakos to wyeliminować???? Kokotowski coraz więcej badan i wykluczają one jak widzisz choroby... Wiec nerwica ma pole do popisu...

Kristoff to wygląda na to ze bez leków sobie poradzisz z nerwica !!! Pogratulować znalazles na siebie sposoob a to chyba najważniejsze w tym wszystkim

Gabi mi nie wypadaly włosy akurat .. Za to innych objawów szmat... Eh a jak sobie radzisz z tym wszystkim??? Kubica to długo spokojnie u Ciebie bylo oby tak dalej !!!! Teraz juz ok się czujesz?

W takim razie trzeba będzie spróbować tych ćwiczeń na koncentrację!!!

PRIM wiem co czujesz .. Mam to samo i tez zastanawiam się czy jeszcze kiedys bede dawna sobą... Nawet jak jest lepiej to mysle czy mnie znow nie dopadnie.. Nie da się tego wykasować z myśli...

Scam mysle ze na Twoje samopoczucie głównie wpływają te trudne sytuacje i których pisałeś.. To się nawarstwia i nawet osoby które maja mocna psychikę w którymś momencie nie potrafią sobie poradzić.. Musisz troche zacząć kontrolować myśli..zajac sie czymś żeby nie wschluchiwac sie non stop w swój organizm i nie zastanawiać czy czasem cos się nie dzieje... Możesz tez skorzystać z rozmowy z psychologiem gdyby samemu bylo Ci ciężko..