Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Malamimi

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Malamimi

0

Reputacja

  1. Moj partner ma to samo. Ciagle pociaga nosem, rusza szczeka na boki (strzela kosciami szczeki, mowi ze mu pomaga), wciaga non stop powietrze takimi malymi szybkimi wziewami wydajac charakterystyczny syk. Nie rozumiem tego jak mozna tak oddychac, mnie po kilku takich wdechach zaczelo sie krecic w glowie a on robi to codziennie caly czas. Mowi ze ma zatkane uszy i nos i ze trudno mu oddychac, chodzil do prywatnych specjalistow wydal krocie na lekarzy i nikt nie pptrafi mu pomoc. Czasami raz na kilka dni (nie wiem jaka jest zasada wystepowania tego bo naprawde sa to rozne sytuacje miejsca i pory dnia) wezmie taki gleboki oddech i odetchnie z ulga i mowi oooh juz mi lepiej i za pare minut znowu to samo, ja pi...le. Ja mu mowie to jest nerwica, nie masz zadnej wyimaginowanej nieistniejacej choroby. Oszalec mozna, czasami w nocy czlowiek naprawde ma dosyc jak chcesz usnac a slyszysz sz sz sz sz siorpanie powietrza i strzelajaca szczeke. Nie wiem co robic, glaskanie czasami pomaga i masaz, ale co zrobic zeby to calkiem odeszlo. Nie chce go faszerowac lekami.
×