Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Agata000

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Agata000

0

Reputacja

  1. Czesc Wszystkim . Chciałabym podzielić sie z Wami swoim problemem ponieważ zaczęło mnie to juz przerastać i czuje sie powoli tracę siebie . A wiec zacznę tak. Od stycznia tego roku mieszkam w Anglii. Ogolnie pochodzę z Warszawy . Na początku wprowadziłam sie do swojego chłopaka w Londynie , mieszkaliśmy tam dwa miesiące , no i Sie wyprowadzilismy by uzbiersc wiecej kasy bo Londyn Za drogi . Przyjechslismy do telford ( niestety Nie spodziewalam Sie tego czego tu doswiadczylam, e ogole Nie moj Klimat, ja lubie duże miasta , imprezy no i oczywiście miejsce by fajnie żyć , by czuć ze to właśnie to. I właśnie po przyjeździe tutaj na początku jeszcze jakos dałam rade to przełknąć . No I nagle Bach , okolo 3 miesięcy temu , zasypiałam i nagle bach, mocne bóle serca , strach , płacz , nie wiedziałam co sie dzieje , serce strasznie mocno biło . Pojechałam z samego rana do szpitala i zrobili mi badanie krwi i moczu , i wyszło ze wszystko jest dobrze . Lekarz stwierdziła ze to przez stres. No i faktycznie stresu mam duzo . Od pory jak sie tu przeprowadziliśmy ciagle sie kłócimy ze soba , mu wszystko nie pasuje i mi tak samo. Nerwy sie zaczęły , płacz . On nie rozumie tego co czuje. Płacze o byle co. I teraz zaczęło sie robic coraz gorzej . Serce dalej mi wali przez jakie czas , plus oddychanie przez ziewanie , nie mam chęci do niczego , nie lubie tego miejsca bardzo i nawet do sklepu obok domu nie chce wychodzić . Straciłam prace przez te napady bo nie mogłam w nocy w ogóle sypiać . Wiec rano jak zaszlam do pracy to zasnelam . No i mnie wyrzucili . Próbowałam wytłumaczyć co sie ze mna dzieje ale nie interesowało ich to za bardzo . Tutejsze prace to przedewszystkim prace w głośnych fabrykach i śmierdzących , zimnych i mega gorących . To nie jest życie jakie chciałam mieć . Teraz Nie mam pracy juZ od 2 miesiecy . Siedze w Domu codziennie, moj chlopak pracuje na nocki , wiec jest strasznie bo ciagle jestem sama . I teraz od paru dni wkręcam sobie choroby roznego typu, HIV , raka płuc , białaczkę , ze zawał Bede miec , ciagle obawy ze umieram . Co mam zrobic . Mam tego dość , jestem wyczerpana . Lekarz powiedziala mi ze to jest silna depresja. Mówiąc jeszcze ze nie mam Tutaj nawet jednej koleżanki z ktora moge sie chociaz spotkać na Kawę i pogadać ( wygadać ) tylko rozmowy telefoniczne. I mam wrażenie ze ta nerwica sie tylko nasila i nasila. Jest naprawdę złe . Nie chce wychodzić do sklepu , nic mi sie nie chce . Ciagle płacze . A teraz jeszcze to wkręcanie chorób jest okropne . Proszę o jakaś poradę , jak z tym walczyć ? I czy to faktycznie nerwica ? Błagam o jakaś podpowiedz , odpowiedz . Do tego wszystkiego jak zaczynam sobie wymyślać choroby to nagle wszystko mnie boli . Dziwne Sie czuje , Nie Wiem co jest Nie tak .
×