Skocz do zawartości
kardiolo.pl

marynia_ab

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marynia_ab

  1. Na ulotce naklofenu pisze, że nie powinno się go brać gdy jest brany lek na rozrzedzenie krwi - warfina. Jednak lekarz mowi, że to nie przeszkadza - jeden lek z drugim brać. Odpowiedzcie mi czy tak naprawdę jest?
  2. ufam, że zostały dobrane prawidłowo i że wszystko będzie dobrze
  3. dotty, dziękuję za informacje, Mąż ma wszczepioną mechaniczną zastawkę ON-X 23 w pozycję aortalną oraz zastawkę mechaniczną typu St.Jude 29 w pozycję mitralną. Dlatego pytałąm o opis. Jeszcze raz dziękuję jeżeli to są już wyczerpujące informacje
  4. dzięki za informacje. Informacji jest sporo, te rysunki też , tylko gdyby tak po polsku trochę wyjaśnienia to byłąbym wdzięczna
  5. Kochani, czy ktoś może napisać na temat zastawek typu: ONX 23 i St. Jude 29
  6. zapewne tak. Lekarze pewnie uznali, że jeszcze za wczesnie na wczesną rehabilitację. Później ma go kierować szpital, do którego mam go przewieźć jutro
  7. Na pewno też będzie chciał wrócić do pracy, ale zapewne na dawnym stanowisku nie będzie mogł pracować. Zresztą zobaczymy. Z kliniki prawdopodobnie będzie wypisany (jutro zapadnie decyzja) Jednak będzie musiał być jeszcze na oddziale kardiologicznym, niedaleko miejsca zamieszkania, tylko ze jak Go przewieźć bezpiecznie. mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
  8. do szpitala (nie sanatorium ani szpitala uzdrowiskowego) znajdującego się najbliżej miejsca zamieszkania, czyli szpital powiatowy. mam nadzieję, ze jutro wszystko się wyjaśni. Psychika męzowi wysiada bo nie mowi o tym, ale jestem przekonana ze myśli m.in. o tym co dalej z pracą. Pracował na zmiany.
  9. Najgorsze jest to ze kazdy lekarz mowi co innego. Mam nadzieję, że jutro się wyjaśni.
  10. dzisiaj mąż usłyszał, że być może po niedzieli wyjdzie ze szpitala (operacja była w środę 25.06) i dobrze by było gdyby od razu pojechał do szpitala (nie do sanatorium - to odradza) tylko właśnie do szpitala z, gdzie jest oddział kardiologiczny. Ja już nic z tego nie rozumiem
  11. właśnien przeczytałam na temat tego sanatorium. Myślę, że jest ok. Pisałam o Busku bo po operacji by-passow Kraków kieruje do Buska. Była tam koleżanka po takiej operacji i kolega męża. Męża nie muszę namawiać na sanatorium, wie, że to konieczne, Martwi mnie tylko odległość - chodzi o dowiezienie Go bez jakichś sensacji. Na pewno opieka jest na wysokim poziomie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Sama bywałam w szpitalach uzdrowikowych i wiem, że lekarz jest 24/dobę. Jest bardzo smutny, jakoś trudno nawiązać z nim rozmowę. mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej. Na pewno martwi się o pracę. Mówiąc szczerze to nie wiem ile będzie musiał być na zwolnieniu. Na pewno wszystko zależy od tego jak będzie *dochodził* do zdrowia. Wcześniej widziałam polecaną książkę na temat życia po operacji wszczepienia zastawek (była do ściągnięcia z netu), nie mogę teraz znaleźć tej strony.
  12. jest mowa o sanatorium, ale bardzo daleko9 od domu, a niedaleko Tarnowskich Gór - Repty Śląskie. Co prawda bliżej mamy do Buska, ale to chyba decyzja lekarzy.
  13. Mąż jest po operacji wszczepienia sztucznych zastawek mirtalnej i aortalnej, Zabieg był w środę, do dzisiaj rana miał uruchomiony stymulator serca, rano wyłączono, ale nadal ma na ręcę. Lekarz jest zadowolony z dochodzenia do zdrowia. Ja boję się pierwszych miesięcy w domu. Powiedzicie, jak należy postępować. Może ktoś ma jakiś poradnik
  14. Pani Izabelo Bardzo proszę o odpowiedź na opis ekg syna 111 rytm zatokowy miarowy 411 prawogram patologiczny 505 umiarkowane obniżenie ST
  15. Panie profesorze. Przeczytałąm Pana cudowną wypowiedź i bardzo proszę o poradę. Jak długo może czekać na operację 53-letni mężczyzna z następującą diagnozą. Jak duże jest zagrożenie dla życia. Oto te wyniki: infekcyjne zapalenie wsierdzia sercowego w wywiadzie (został z takim rozpoznaniem przewieziony z innego szpitala). Niedomykalność zastawki mitralnej dużego stopnia w wyniku zerwania nici ścięgnistej do PPM (I05). Zwężenie zastawki aortalnej umiarkowanego stopnia z dużymi zwapnieniami płatków (I06). Klasa czynnościowa II wg NYHA. UKG: IVS-12/20(mm), LV-65/46(mm) RV-26/(mm)LVPw-11/16(m) Ao-37(mm) LA-44(mm) EF-60 MV: Fala zwrotna ciężka II typ Carpentiera, zerwanie nici ścięgnistych do PPM (A2) z jego głębokim wypadaniem AV: Duże zwapnienia w obrębie płatków i pierścienia. PG-40/20 mmHg
  16. mąż nie miał stwierdzonych zmian tarczycowych, pobrano mu dodatkowo wymazy z gardła . Bierze leki:Carvedilol-ratiopharm (miał zapisany Vivaco, ale pewnie nie bylo go w aptece) 2x1tab., Tritace 1x1/2 tabl wieczorem (wczoraj sie pomylil - wziął całą), Furosemid 40mg 1x1 tabl, Spironol 100 1x1 tabl. Cały czas ma ciśnienie ponizej 100
  17. ja się bardzo denerwuję tym odległym terminem-17 czerwca.
  18. Pani Izabelo, a jak długo musiałby czekać mąż na operację w klinice, w której Pani pracuje?
  19. Pani Izabelo, co może mi Pani jeszcze powiedzieć na temat tej choroby
  20. mąż też ma tak niskie ciśnienie, w klinice powiedziano, ze w związku z tą chorobą. wczoraj (jak juz pisalam wyżej) po przejechaniu 200 km miał ciśnienie 80/49. Tętno natomiast podwyższone. Od początku ostrego wystąpienia choroby ciśnienie jest poniżej 100, natomiast tętno powyżej. Czy Ty pełna rozpaczy byłaś u lekarza?
  21. Tylko teraz żyję jak na bombie. Cały czas się boję czy w razie czego (odpukać) zdążymy dojechać do najbliższego szpitala (20 km). nie mówiąć o klinice (200km)
  22. z tego co dzisiaj usłyszałam w klinice to oni mi nie pomogą. Każą czekać i tyle
  23. profesor tez powiedzial ze mąż musi isc sie zregenerować
  24. rozmawialam dzisiaj z lekarzem prowadzącym i na moje pytanie czy daleka droga i pobyt w domu nie jest ryzykowny: Usłyszałam, że *gdyby tak było to na pewno nie wypisalibyśmy* I co ja mam zrobić? Czy przypadkiem nie zostaliśmy *spławieni*? Proszę Pani Izabelo mi powiedzieć na ile ta wada jest groźna
×