Od kilku lat choruje..hmm nie wiadomo dokładnie na co chodzi o tachykardie ok180 na min.przed ciaza brałam metohexal ale przestałam ze wzgl na dziecko..wczoraj wróciłam ze szpitala gdzie po 2 trafiłam na OIOM-po kolejnym kilkugodzinnym ataku..lekarz zapisał mi betaloc wiedzac ze jeste w ciazy..nie znam tego leku ale juz wyczytałam ze powinien byc automatycznie odłozony podczas ciazy i karmienia..i teraz nie wiem co robic brac czy nie brac bardzo sie boje ze moze zaszkodzic dziecku ..czy ktos wie cos wiecej na ten temat lub brał wyienione leki podczas ciązy? bardzo prosze o jakiekolwiek info