Bartek23

Witam wszystkim. Bardzo prosze o pomoc, Dzisiaj szedlem rynkiem i byla jakas akcja mierzenia cisnienia.Ostatnio mialem cisnienie mierzone przez ojca jakis rok temu i bylo lekkie nadcisnienie, przynajmniej pamietam ze tak mowil (bylem na kacu to ma jakies znaczenie ?) Dzisiaj mialem mierzone przez pielegniarke i powiedziala ze mam 150/110 i zebym sie zglosil do lekarza z tym. Z tym ze nie jestem stad i moj lekarz rodziny jest oddalomy 500km stad i bede tam dopiero w lipcu. Czytalem troche o tym teraz nadcisnieniu bo sie przestraszynem. No coz, jakto na studiach, nie odpuszczalem sobie, duzo pilem, jadlem duzo soli (wynioslem z domu zwyczaj jedzenia cebuli do kanapek a przez spozywania znacznych ilosci soli), mam nadwage i moja mama, jej brat a takze ich mama cierpia na nadcisnienie (genetyczne). Teraz chcialbym zadbac o siebie i sporo moge zmienic, ale jestem bardzo wystraszony. Nie moge sie dostac do lekarza bo chca jakies deklaracji o ubezpieczeniu ktorej nie mam. Czy takie nadcisnienie, to jest strasznie wysokie, cos mi grozi ? czy to moze miesiac poczekac czy mam sie juz martwic ? czy po ograniczeniu przyczyn i braniu jakis lekow moze spasc ? Prosilbym aby ktos mnie uspokoil jesli jest do tego przyczyna a jak nie ma to zeby natychmiast przestrzegl, to zalatwie ta sprawe priorytetowo, bo bez sensu jest siedziec i sie samemu domyslac, czytajac artykuly o nadcisnienie w portalu dla seniorow. Z gory dziekuje za odpowiedz.