Witam, mam 21 lat i od jakiś 2 lat towarzyszą mi objawy które utrudniają mi życie. Chciałabym natrafić na trop, w którą stronę mam się leczyć jakie zrobić badania, dowiedzieć się co to może być. Wypiszę wszystkie z objawów:
- senność - nawet po 8, 10 a nawet 12 h snu dalej chodzę senna, niewyspana, niezregenerowana
- zmęczenie - szybko się męczę nawet przy małym wysiłku, ostatnio musiałam siąść odpocząć na chwilę na ławce gdy szłam do sklepu
- obniżenie nastroju i myśli depresyjne
- złe samopoczucie
- huśtawki nastrojów - popadam bardzo łatwo w skrajne emocje, szybko się denerwuje, co odbija się również na moich najbliższych
- wzrost wagi ok. 6-8 kg (nie zmieniłam sposobu odżywiania, a odżywiam się raczej racjonalnie)
- nadmierne pocenie się - moje ręce są często mokre, ostatnio nawet pani kosmetyczka zwróciła mi na to uwagę, pytając czy nie mam problemów z tarczycą
- bóle stawów - najczęściej po wstawaniu z łóżka rano
- wypadanie włosów
- uczucie *ucisku* w gardle, nie jest to ból, lecz czuje ucisk, jak coś mówię czy chociażby przełykam ślinę
- problemy z koncentracją
Dodam również, że robiłam ostatnio badania TSH na tarczycę i wszystko wyszło w normie. Czy możliwe ze to hormony? Proszę o pomoc..