Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Monika104

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika104

  1. Witam, Panie Doktorze, mam 35 lat, od zawsze niskie ciśnienie (90/60). Od pół roku mam coraz silniejsze bóle głowy(potylica), zawroty, bardzo męczy mnie nawet niewielki wysiłek. Do tego 3 tygodnie temu doszły zaburzenia równowagi i omdlenia(bez utraty przytomności). Na ciśnieniomierzu zaczęła pokazywać się arytmia(co drugi, trzeci pomiar, kilka razy dziennie). Zrobiłam z tego powodu holtera 24h. Wnioski z holtera: napadowa tahykardia zatokowa, średnia częstość rytmu 78, min.40, max.170, zachamowania zatokowe, epizody bloku zatokowo-przedsionkowego II stopniaz pauzami do 1.6s. Przeanalizowane minuty 112693. Maks.QT 509ms, maks.QTc549ms. Poszłam z tymi wynikami do kardiologa, który stwierdził że: wynik holtera nie jest dobry, jest dużo częstoskurczów, wskazuje że może być problem z dodatkową drogą przewodzenia, że leczenie tutaj będzie trudne, bo są duże skoki pulsu(tachykardia z bradykardią). Postanowił dać mi Concor 1.25 po poł tabletki rano. Mam też poszukać lekarza który pracuje w poradni elektrofizjologicznej. Ja w tym temacie jestem zielona, choć już się dowiedziałam że do dobrego specjalisty to długa droga. Nie chciałabym panikować, ale od 3 tygodni nie wychodzę sama z domu, bo boję się zasłabnięcia( raz to się zdarzyło na ulicy). Proszę o podpowiedź, czy rzeczywiście ten holter wskazuje na coś poważnego(w trakcie jak go miałam to czułam się całkiem dobrze, gorzej było w następne dni - co też mnie niepokoi) Aha , robiłam badania :morfologia ok, tarczyca ok, sód, potas, magnez-w normie.
×