Mam pytanie do osób z nadkomorowym częstoskurczem - ja mam rozpoznanie z EPS takie: Podczas stymulacji z RA indukowano powtarzalnie częstoskurcz o cl 260ms z normogramem oraz RBBB z VA ok. 140 ms. Niestety przerwałam badanie - było to dla mnie zbyt traumatyczne przeżycie. Jeśli ktoś ma pytania co do eps i ablacji to chętnie odpowiem - ja w przeciwieństwie do pewnie tysięcy zadowolonych z przebiegu - odebrałam to jako przeżycie traumatyczne.
Ale do rzeczy - czy ktoś ma podobne rozpoznanie? Czy macie zasłabnięcia? Ktokolwiek coś? Ja psychicznie już siadam. Mam nadzieję, że ktoś się odezwie :(