Predyspozycja do występowania nerwicy i jej ataków zależna jest przede wszystkim od typu osobowości. Każdy człowiek ma inne objawy i o różnym nasileniu. Pierwszy atak miałam zanim dowiedziałam się, że mam nerwicę, myślałam wtedy, że umieram. szybko zawieziono mnie do szpitala. Po tej sytuacji lekarz przepisał mi Hydroksyzynę VP, którą miałam brać w przypadku jakichkolwiek objawów prowadzących do ataku (pół tabletki). Często ataki zdarzały mi się bez powodu, ale unormowało mi się to samo z siebie, teraz tylko mam gdy ktoś mnie lekko zdenerwuje, wybucham wtedy agresją. Pamiętajmy, że to choroba którą da się skontrolować w pełni dzięki naszej psychice, sami damy radę się uspokoić i poradzimy sobie z tym. Duszności, uczucie mdlenia i słabnięcia to typowe przy tym objawy, ale nie są one grozne, po prostu tak już jest. Ludzie z naszego otoczenia powinni uważać, aby nie zdenerwować nas bo możemy wtedy wybuchnąć, mimo naszej woli.