Witam,jestem tu nowa,mam 25 lat i mam wrodzoną wadę serca ( zastawka dwupłatkowa)lekarze jeszcze nie kierują mnie na operację bo czuję się dobrze,lecz mój stan zdrowia nie pozwala mi zajść w ciążę.Lekarz powiedział mi,że najlepiej będzie dopiero po wymianie zastawki.Bardzo się boje operacji i nie wiem co w takiej sytuacji zrobić wiem ,że każdy przypadek jest inny (i nikt mi nie odpowie na pytanie ile jeszcze moja zastawka będzie dobrze działać). Lecz zakładając ,że moja zastawka będzie funkcjonować jeszcze przez 10 lat to wtedy będę mieć 35 lat. Chciałabym mieć dziecko wcześniej. Lata lecą a nigdy nie wiadomo czy pózniej nie wystąpią problemy z zajściem w ciążę.Może ktoś z was był w podobnej sytuacji i wie czy lekarze kierują wtedy wcześniej na operację u młodych kobiet które chcą mieć dzieci.Może ktoś z was mi napisze jak to u was przebiegało ile trwał powrót do zdrowia po operacji, jak się czułyście czy bardzo duży był ból w klatce,czy pózniej nie było problemów z ciążą.