Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dorcia26

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorcia26

  1. Hej:) ostatni tydzien byl dla mnie koszmarem dzien w dzien dusznosci oslabienie zawroty glowy cos strasznego. pomyslalam ze moze mam niedobor zelaza poniewaz w ciazy mialam lekka anemie i po porodzie nie mialam robionych badan w tym kierunku wiec zaczelam brac bez konsultacji z lekarzem i po 3 dniach czuje sie zupelnie inaczej wrecz jest wspaniale!! wizyte mam dopiero za 3 tyg i nie wiem czy powinnam je brac zeby sobie nie narobic czegos zlego z nadmiaru bo to moze wcale nie jest to. Zelazo wchlania sie dlugo wiec nie wiem czy to mozliwe zeby pomoglo bo 3 dniach co myslicie?
  2. Wlasnie wrocilam ze spaceru z dzieckiem i myslalam ze do domu nie dojde nogi zrobily mi sie jak z waty rece drzaly otepienie masakra jakas juz nie wiem co mam robic tabletek nie moge brac bo mam male dziecko a sama juz sobie z tym nie radze Zyje w ciaglym strachu ze zemdleje albo cos innego chociaz wiem ze tak sie nie stanie ale wyobraznia pracuje
  3. (Docia26) to tez ja.U mnie znowu jest odwrotnie moja mama mnie rozumie bo ma to samo a maz uwaza ze przesadzam wiec nic mu nie mowie o tym.Powiem Ci ze w Kosciele u mnie nie jest zle az sama sie sobie dziwie,przeciez jest mnostwo ludzi a tu nic,natomiast jak pojde do centrum handlowego to jest strasznie,wrecz nie wiem gdzie jestem taki mam stan.Mam male dziecko i boje sie ze wyjde z nim na dwor ze cos mi sie stanie i przy tym jemu i wtedy jak zaczynam sie nakrecac to jeszcze bardziej sie to nasila ehh.Ja nie chce nawet zaczynac brac tak silnych lekow poza tym nie moge musze sie dzieckiem zajac.Jestem zdana na siebie poniewaz nie mieszkam w Pl i nie mam kogo o pomoc poprosic,jestem zdana sama na siebie dlatego tez jest mi ciezko pod tym wzgledem.Ale musze dac rade nie mam wyscia.Trzeba sobie z tym radzic bez zadnych wpomagaczy przynajmniej w moim przypadku.
  4. Hej:) Antonina1983 ja zmagam sie z nerwica od 4 lat i mam dokladnie takie same objawy jak Ty i jeszcze wiele innych, ale nie ma co sie denerwowac trzeba przyjac to do siebie ze tak juz musi byc i tyle. Nie biore lekow czasami tylko jakies ziolowe Labofarm jakos tak jak jest juz naprawde zle.Mam male dziecko wiec nie moge sie faszerowac niczym innym. Teraz doszly mi bole brzucha z lewej strony i mam nadzieje ze to nie jest nic powaznego . Czytajac Wasze wypowiedzi wychodzi ze to jest rowzniez na tle nerwowym. Podobno mialo to minac po urodzeniu dziecka ale nie widze poprawy wrecz przeciwnie dochodza inne dolegliwosci. Z jazda autem tez mam problem boje sie ze zacznie mi sie cos robic w glowie i spowoduje wypadek, juz nie raz mialam zawroty i zaburzenie widzenia ale dojechalam do celu. Jestem ciekawa czy Wy tez macie tyle objawow co ja ( bo chyba mam wszystkie mozliwe). Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy:)
×