Skocz do zawartości
kardiolo.pl

mazi54

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mazi54

  1. Czesc. :) nie ma sie czym przejmowac naprawde 😊😊 Tez z tym walcze od paru miesiecy i wiem ze mnostwo nerwow moze dac znac przy nerwicy.ja mialem przy ataku cisnienie 190/120 puls 140 po paru minutach przeszlo. Najlepiej mow do siebie na glos obejrz dobra komedie przypomnij kawal-u mnie dziala bo koncentrijesz sie na czyms innym a nie na tym. Powodzenia :)
  2. Witam. Od 5 miesięcy cierpię na nerwicę.Psychiatra przepisał mi paroxinor 20mg. Przez pierwszy tydzień-masakra-ataki paniki zle samopoczucie. Po 3 tygodniach czułem się jak nowy,wróciła chęć życia. Miałem przerwę około 2,5 tygodnia.Znów zacząlem ją przyjmować lecz nie ma takiego samego działania jak przedtem.Teraz mam dziwne objawy mianowicie:Cały czas czuje jakbym miał wypełniony brzuch,przelewa sie cos tam bulgocze,nie umiem rano wstać.Palę papierosy sporadycznie piwo maksimum 2.Niestety aby dostać się do mojego psychiatry trzeba cudu bo przeważnie go nie ma a termin u innego to okolo 2 miesiecy. Podejrzewam zespol jelita drazliwego. Zażywam rownież od paru dni travistor bo możliwe że za dużo kwasu w zoladku czy cos.Niekiedy kluje mnie w lewej stronie(gorna czesc)klatki piersiowej.Pediatra twierdzi ze to przez nerwice lecz ja sie osobiscie nia nie przejmuje ale organizm mowi co innego.Jakie sa wasze objawy?Czy ktos posiada takie jak ja?Dodam ze ziolowe lekarstwa na mnie nie dzialaja,doslownie zadne.Jak wy sobie radzicie z nerwica?Jakies sposoby,techniki? Pozdrawiam.
  3. Dzis bykem u lekarza na wszelki wypadek wzialem skierowania na podstawowe badania i recepte ma te tabletki,mam nadzieje ze beda dzialac tak jak mowisz choc jeden ecekt uboczny mi nie pasuje(mi jako facetowi-smiech)
  4. Witam!Mam 20 lat.Feralnego dnia panowie ratownicy z pogotowia pozbierali mnie z przystanku-PIerw ze cpalem mi wcierali,no ale klocic sie z nimi to tragedia.Lekarz stwierdzil-atak nerwicy.Dal mi zstrzyk na rozluznienie miesni i potas(drgawki).Po 2 dniach wybralem sie do Psychiatry.Powiedzialem mu ze skierowali mnie ze szpitala ze nerwica,echo mialem ok cisnienie tez.Zapisal mi Paroxinol(czy jakoś tak)Piewrszy dzien co go wzialem czulem sie beznadziejnie,wszystko bolalo cos w stylu hipohondryka.Na nastepny dzien w nocy skoczylo mi cisnienie okropnie plus puls 140.Minelo,i sie juz nie pojawilo.Mam dziwna fobie gdy wsiadam do autobusu auta ze cos mnie bierze,brzuch wywraca cisnienie sobie skacze jak chce.Od 2 tygodni nie biore juz tego bo moj psychiatra dopiero za 2 dni wraca z urlopu a innego niestety nie ma.Tabletek nie biore,przejde pare metrow mecze sie niemilosiernie plus dosc wysoki.Sennosc,bezsennosc na przemian.Dzis przeszedlem dystans okolo kilomerta,wchodzac do domu zlapala mnie jakby gula w gardle,ciezko mi bylo chodzic,dziwnie slabo mi sie zrobilo.Nie chce mi sie dowierzac ze to jest nerwica,co prawda po 2 tygodniach brania tabletek sie jako tako uspokoila lecz twierdze ze to efekt placebo.O=Prosze o opinie innych
×