Skocz do zawartości
kardiolo.pl

krzysko1998

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krzysko1998

  1. Witam.Mam 27lat i od 3 lat mecze sie z moimi problemami. Opisze od począdku. Zaczęło sie od naduzywania alkoholem po czym trafiłem na pogotowie,relanium i do domu. I sie zaczeło,poszedłem do psychiatry który stwierdził alkoholizm wiec ciężko ale udało mi sie i nie pije wogóle alko od 2lat. Od pierwszego ataku po alko tak zostało na stałe. Mam duszności,ból głowy z tyłu po prawej stronie do szyji,dzwieki mnie drażnią,mam problemy z koncentracja,zabużenia widzenia przy bólu,kłucie w klatce,problemy ze spaniem mimo to,że chce mi sie cały czas spac. Byłem juz u wielu lekarzy którzy nabrali pieniedzy i nic nie pomogli. Holter 85/min tk głowy dobrze,neurolog dobrze,laryngolog dobrze prucz tego,że mam krzywą przegrode. I mam nadciśnienie ale uregulowane.Mam zaburzenia błędnika ale juz unormowane. Ostatnio miałem atak kolki nerkowej po której miałem leki i wysikłem jeden ale mimo to odczówam ból w nerce a usg mam 26maja. Każdy dzien jest dla mnie jak męczarnia. Czasami to sie zastanawiam,czy nie było by mi lżej jak bym odszedł:(nie daje rady. Żona mnie nie rozumie. Mam synka 4 lata kochanego ale on jeszcze nic nie rozumie. Boje sie,że w końcu niedam rady poddam sie i znikne. Prosze o pomoc. Każda moja noc bez tabletki to gorąca poty i brak snu. Przepraszam za błędy i niespójnośc w zdaniach. Prosze o pomoc. I jeszcze to,że przy każdym bólu głowy mam jak by drętwienie twarzy i ból,gorąco czy napiete mięśnie w ramionach.Witam.Mam 27lat i od 3 lat mecze sie z moimi problemami. Opisze od począdku. Zaczęło sie od naduzywania alkoholem po czym trafiłem na pogotowie,relanium i do domu. I sie zaczeło,poszedłem do psychiatry który stwierdził alkoholizm wiec ciężko ale udało mi sie i nie pije wogóle alko od 2lat. Od pierwszego ataku po alko tak zostało na stałe. Mam duszności,ból głowy z tyłu po prawej stronie do szyji,dzwieki mnie drażnią,mam problemy z koncentracja,zabużenia widzenia przy bólu,kłucie w klatce,problemy ze spaniem mimo to,że chce mi sie cały czas spac. Byłem juz u wielu lekarzy którzy nabrali pieniedzy i nic nie pomogli. Holter 85/min tk głowy dobrze,neurolog dobrze,laryngolog dobrze prucz tego,że mam krzywą przegrode. I mam nadciśnienie ale uregulowane.Mam zaburzenia błędnika ale juz unormowane. Ostatnio miałem atak kolki nerkowej po której miałem leki i wysikłem jeden ale mimo to odczówam ból w nerce a usg mam 26maja. Każdy dzien jest dla mnie jak męczarnia. Czasami to sie zastanawiam,czy nie było by mi lżej jak bym odszedł:(nie daje rady. Żona mnie nie rozumie. Mam synka 4 lata kochanego ale on jeszcze nic nie rozumie. Boje sie,że w końcu niedam rady poddam sie i znikne. Prosze o pomoc. Każda moja noc bez tabletki to gorąca poty i brak snu. Przepraszam za błędy i niespójnośc w zdaniach. Prosze o pomoc.
×