Witam. W 2000 roku miałam operację na serce (ASDII). Od czasu operacji czuje się dość dobrze (mam również wypadanie płatka, co powoduje u mnie szybsze męczenie się, czasami wypadanie serca z rytmu co jest bardzo nieprzyjemne, łatwiej robi mi się słabo itp.) Zresztą Ci co mają wypadanie płatka wiedzą co i jak. Jakieś 2 lata temu zaczęło robić mi się wyjątkowo niedobrze (serce źle biło, było mi wyjątkowo słabo i miewałam uczucie jakbym umierała). To było straszne. Skierowano mnie do szpitala gdzie oczywiście nie było miejsc więc nie zostałam przyjęta na oddział lecz z wyników krwi wyszły niedobry potasu (uzupełniłam braki a dodatkowo lekarz przepisał mi METOCARD w celu uspokojenia sera). W tym czasie byłam, u 2 kardiologów i żaden jakoś nie wzbudził mojej sympatii, czułam się olewana- nikt nie rozumiał, że zle się czuje z wypadaniem płatka...było to przypisywane stresowi,dla mnie to bzdura. Tak czy siak biorąc METOCARD i potas poczułam się lepiej. Biorę od około 2 lat zmniejszyłam nawet dawkę. Kilka dni temu stwierdziłam, że spróbuje odstawić (skoro biorę najmniejszą dawkę i puls trzyma mi się w granicach 80-90 to zobaczę co będzie po odstawieniu). Tym bardziej byłam skłonna odstawić, ponieważ kiedyś nie brałam nic na serce. I odstawiłam...przez 3 dni było super tzn. nie odczułam zmian po odstawieniu prócz tego, że puls miałam 95-115 w spoczynku. Wczoraj wieczorem jednak serce oszalało...było mi niedobrze, znowu źle biło... byłam przerażona. Wzięłam tabletka na noc choć zawsze brałam rano....po około godz serce odrobinę się uspokoiło więc zasnęłam. Rano wzięłam znów pół tabletki a od jutra planuje wrócić do tego co było wcześniej... Moje marzenia o porzuceniu leków nie wyszły mi do końca i jest mi smutno;/ Oprócz tego mam niedoczynność tarczycy więc biorę leki...chciałam chociaż przestać brać te od serca a tu klapa;/ Planujemy w przyszłym roku z mężem postarać się o dziecko ... myślałam, ze dam radę odstawić leki n serce ale chyba będzie ciężko... Co o tym myślicie? Wiem, że muszę iść do kardio i zapiszę się ale to potrwa kilka miesięcy zanim się dostanę i znowu usłyszę to co zawsze (jeśli tętno jest za wysokie i serce wariuje to leki i już). Olewka.