Zmagam się z nią od ok. 10 lat,ostatnio bardzo mi dokucza.Mam nerwice lękową,jak nie wezmę leków,to trzęsą mi się ręce,kołacze serce.Ciśnienie już mi się wyrównało,od kiedy zaczął się nowy epizod depresyjny,ale męczyłam się z nim przez 4 miesiące,ale to jeszcze nic.Teraz mój największy kłopot to palenie ciała i wnętrzności.Na zmianę.przez jakiś czas paliły mnie plecy,potem wnętrzności,potem czułam jakieś prądy i w tej chwili czuje,że palą mnie nogi.To jest nie dowytrzymania,czy to się już nie skończy.Może ktoś z was zna jakiś dobry lek na takie dolegliwości lub lekarza który mógłby mi pomóc.W tej chwili biorę citabax i alproks,miałam też hydroxyzynę ale wydawało mi się ,że żle się po niej czuję.Nie mogę spać po nocy.Pomóżcie!