Skocz do zawartości
kardiolo.pl

krys51

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia krys51

0

Reputacja

  1. Ja ból mostka odczuwałem dobre pół roku. Trzeba cierpliwości.
  2. Każdy organizm reaguje inaczej. Po takim zabiegu to normalne że mowa sprawia ból. W moim przypadku też tak było. Nawet oddychanie sprawiało mi trudność i ból w klatce. A senność i osłabienie spowodowane jest prawdopodobnie lekami i rozległością tego zabiegu. Powoli z dnia na dzień powinno być coraz lepiej.
  3. Mnie nie pomogło szare mydło, cepan ani żel silikonowy. Teraz chodze do dermatologa i pozbywam się szramy laserem. Widać efekty jego działania.
  4. Tak jak Izabelka120 napisała, każdy z nas przechodzi podobnie. Może być przygaszony, apatyczny i nie mieć chęci do życia. Także tego doświadczyłem. Stan podgorączkowy może być reakcją organizmu na zabieg. Po każdej interwencji chirurgicznej może występować taki stan. Natomiast ból głowy może mieć związek ze zbyt niskim ciśnieniem tętniczym.
  5. Soso każdy odbyty stosunek oraz samodzielne roładowywanie popędu podnosi tętno. Jest to jakby nie było wysiłek fizyczny. A serce mogło Cię boleć ponieważ jesteś w wieku w ktorym ciągle dojrzewasz. Zdarzają się u ludzi w Twoim wieku tak zwane bóle wzrostowe serca.
  6. Jareks91, gdybym miał przejść dużo wcześniej planowany zabieg bypassów to bałbym się podobnie jak Twój ojciec.W moim przypadku była to sytuacja nagła, ale strach rozumiem. Należy go przezwyciężyć. Tak jak moi poprzednicy napisali - to nie jest wyrok tylko szansa na lepsze życie. I tak nastrajać ojca powinniście na zabieg. 98% takich operacji zakończonych jest powodzeniem, więc należy myśleć tylko pozytywnie. Pierwsze dni po są trudne, ale potem żyć zaczyna się zupełnie inaczej.
  7. Zwykle od 2 do 5 dób z tego co słyszałem. Ja spędziłem 4.
  8. Po zawale także miałem problemy z płucami. Niestety nie powiem Ci jakie szanse ma Twoj tata wyjść z tego, bo każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. Porozmawiaj z lekarzem prowadzącym i bądź dobrej myśli.
  9. krys51

    Bajpas i praca

    Izabela, ja też zawsze byłem osobą bardzo aktywną. Zawał i konieczność operacji to było dla mnie bardzo przykre zaskoczenie. Teraz staram sie zrobic wszystko aby dojść do jak najlepszej sprawności. Jeśli masz bliskich to pomyśl sobie o nich. Mając ich pomoc i motywacje dużo łatwiej dojść do siebie. Głowa do góry.
  10. krys51

    Bajpas i praca

    Witaj Izabela. Ja operacje miałem pod koniec kwietnia. Także mam lepsze i gorsze dni. Generalnie staram się większość czynności wykonywać sam, ale mam chwile słabości. Zdarzają mi się także bóle mostka i delikatne kłucia serca. Podobnie jak Ty mam dni kiedy tryskam energią i optymizmem, ale są i takie kiedy dopada mnie pesymizm i osłabienie. Ja póki co moimi objawami zbytnio się nie martwie.
  11. Jestem niecałe 5 miesięcy po operacji. Jeszcze do końca nie doszedłem do siebie. Ale słyszalem że to kwestia indywidualna każdego człowieka. U jednych okres rekonwalescencji przebiega wolniej, u innych szybciej.
  12. krys51

    Kaszel po by passach

    W maju przeszedłem operacje bypassów. Kłopoty ze wzrokiem miałem przez mniej wiecej 5 tygodni po zabiegu, tyle że problemy nie tyczyły sie tylko jednego oka. Łapałem się na tym, że czytając sms-a w komórce tekst widziałem potrójnie. Towarzyszyły też temu zawroty głowy. Kaszlałem przez miesiąc po operacji. Teraz czasami zakaszle ale jest to już suchy kaszel.
  13. Doskonale rozumiem Twojego męża, że martwi się co z pracą. Zapewne lubi ją i nie che z nie rezygnować. Jestem po operacji by-passów dlatego doskonale wiem jak czulem się psychicznie będąc świeżo po zabiegu. Do pracy postanowiłem wrócić, bo nie widze dla siebie miejsca tylko w domu. Jednak może Twój mąż postanowi inaczej.
  14. krys51

    Bajpasy w WAM w Łodzi

    Aniu bardzo mnie interesuje rozwój tej sprawy. Jak będziesz wiedziała, to daj znać. Jesteś zdania, że Twój tata zmarł, bo prowadzący go lekarz nie dostał łapówki i przez to ignorowali jego dolegliwości?
×