Ja tak samo dziś miałem mam 23 lata. Mam napady ze wszystko mnie drażni i wszystko mi przeszkadza dosłownie wszystko, czuje ze nie mam ochoty mówić i odzywać się nawet do żony staje się słaby nogi mam jak z waty w tym momencie wierzyłem sobie ciśnienie i wyszło mi 160/110. Trwało to jakieś 20 min i wszystko wróciło do normy. dodam że przed tym wszystkim zaczyna mnie wszystko strasznie denerwować i brak apetytu. Czasem do tego dochodzi biegunka.