dorota39

Witajcie nerwuski. Moja* przyjaciolka nerwica*wróciła do mnie po 2 tygodniach spokju,a było tak fajnie bez niej.Znowu nie mogę spac,w głowie tysiące myśli,choroby strach przed śmiercią,dusznośc.Czy Wy tez tak macie ,ze jest okres bez objawow a potem jak grom z jasneg nieba znowu trafia w człowieka.Znowu łykam afobam,chociaż pie po nim dobrze i ziołowe specyfiki łykam.Pozdrawiam serdecznie i wytrwałości w walce z tym paskudztwem>

Majkak55 witam,ja biorę doraźnie afobam,ale tylko w razie ataku paniki i lęku.Normalnie to jadę na ziołowych lekach dostępnych bez recepty Validol,Nerwosol,Neospazmina i piję dużo melisy.staram się nie czytać w internecie o tej choronie,bo zauważyłam ,że jak się naczytam to czuję się gorzej,jakoś ta moja głowa tak się nakręca i dolegliwości fizyczne się nasilają.Ten ubiegły tydzień miałam jakiś spokojniejszy.Pozdrawiam serdecznie.

Ja też mam takie wrażenie,że się cofam w rozwoju,moje myśli cały czas kręcą się wkoło tego paskudztwa.Od paru dni mam problemy z zasypianiem,jestem już wykończona (teraz np.boję się bezsennych nocy i tak wokoło)

Witam. Ja mam zdiagnozowane dodatkowe skurcze komorowe i nadkomorowe,biorę leki na zwolnienie rytmu serca.w moim przypadku po diagnozie nabawiłam się nerwicy lękowej.Podłożem tej nerwicy jest ta choroba,chociaż lekarze zapewniają ze w moim przypadku to nic poważnego,że żeby te *tąpnięcia*serca mi nie przeszkadzały to by ich nie leczyli.W badaniu holtera wyszło ich tylko 130 utrwalonych a norma u zdrowego człowieka to 200.Teraz też czasam czuje te Tąpniecia ale te to już chyba są na tle nerwowym.Dodam ,ze mam ataki lęku,wtedy to jest masakra,dusznosc,cięzki oddech i trudności z zasypianiem.

Witam. Cieszę się ze trafiłam na to forum.Cierpie na nerwicę lękową od 8 miesięcy.Jestem sama z tym *cholerstwem*ponieważ rodzina i znajomi uważają mnie za wariatkę i twierdzą,ze brak mi zajęcia i wymyślam sobie różne choroby i dolegliwości.Może tu znajdę wsparcie i zrozumienie,liczę na to.Pozdrawiam wszystkich *nerwusów:

Dodam ,ze miewam napady lęku,dostalam afobam do stosowania doraźnie przy napadach paniki,ale wwiem ze on uzależnia. Stosuję przeważnie leki ziolowe typu validol,nerwosol.Może znacie jakies inne ziołowe specyfiki sprawdzone na takie ataki.

Witam. Moje problemy z tą paskudną przypadłoscią zaczęły się we wrześniu 2014 po zdiagnozowaniu skurczy dodatkowych serca. Kardiolodzy tłumacza mi ,ze to nic poważnego,ale moja głowa sama się nakręca.To wmawiam sobie ze dostanę zawału,udaru itp.Moje objawy są typowymi objawami nerwicowymi,zawroty głowy,duszności bardzo często nerwobóle a wszczególnosci ból lewego barku.Kołatan serca nie mam bo biore leki beta-adranalityczne(ale na początku to były straszne te ataki kłatania.Weszłam na to forum bo może kto ma tą samą przypadłoś to mnie wysłuch i będę magła z Wami podzelic się moimi przeżyciami.