Witam
Czy jest tu ktos kto bierze Lexapro ?
Ja zaczełem brać 18 grudnia przez 6 dni po 5mg i od 24 grudnia po 10 mg tj. 25 dni na dawce 10 - niby jest w miare ok - jestem wyciszony nie irytuja mnie sytuacje jakie wkurzały mnie przed braniem
Z nerwica zyje juz 15 lat mam 36 lat i przyzwyczailem sie do niej - myslalem ze ten typ tak ma :), najpierw hipohondria i szukanie miliona chorób u siebie potem troche juz mniej ale obecnie miewam lęki przed pojsciem sam do marketu, jazdą autobusem, pociagiem, konferencjami, szkoleniami itp bo zaraz mysle ze zemdleje albo cos mi sie stanie i wszysscy beda patrzec na mnie, do koscioła przestalem uczęszczac i omijam skupiska ludzi.
Ostatnio zaczeły mnie przesladowac mysli obsesyjne ze zrobie krzywde bliskim i mega strach przed tym ze moge cos takiego zrobic np córeczce.
Czuje wstyd i upodlenie. nie wychodzilem tydzien z domu i płakałem i zastanawiałem sie kim ja jestem ze mam takie mysli.......
i wkoncu zdecydowalem sie na psychaitre dostalem Lexapro i tak mija 25 dzien
Wczoraj po gorącym prysznicu spojrzałem w lustro i widze przekrwione oko takie zyłki czerwone co wczesniej nie miałem i zaczelem czytac o wylewach w oku i ni stad ni zowąd naszlo mnie uczucie na wymioty, na kibelek , fala gorąca i zimne poty na całym ciele az usiadłem na podłoge bo niemiałem siły wstac i nawet ręki podniesc a do tego zdretwiały mi dłonie brrrrr straszne ale po 3 minutach zaczelo puszczac, zażyłem poł tabletki lorafenu 1mg i poszłem spac
czy to był atak paniki ? bo to bardzo dziwne uczucie - nigdy tak nie miałem i wkoncu biore lexapro to niepowinno mi sie cos takiego stać ?
Co o tym sądzicie ?
pozdrawiam