Skocz do zawartości
kardiolo.pl

KrN

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia KrN

0

Reputacja

  1. KrN

    Życie po nerwicy

    Witam ja miałem nerwice jeszcze derealizacje i depersonalizacje i co nawet nie pamiętam kiedy mi to wszystko minęło, dwa lata temu dość często tu pisałem, dzięki pracy nad sobą, czyli np: gdy miałem jakieś natrętne myśli to nie próbowałem z nimi walczyć bo to nadaje im emocje i one cały czas wracają bo mózg myśli że są ważne, trzeba być obojętnym są to są i same znikną, nie nadawać im znaczenia, tak samo z objawami somatycznymi nie myśleć że się umiera i tak dalej bo tylko karmicie ją. Nie chce mi się rozpisywać hehe, ale jak ktoś ma jakieś pytania to piszcie. Powodzenia.
  2. FUTERKO25 natknąłem się ostatnio na fajno artykuł o wyjściu z nerwicy z sporymi objawami somatycznymi, może pomoże ci i wam wszystkim ;) http://nerwica-pokonalem.pl/
  3. POLAA co do derealizacji to łap link są tu najlepsze sposoby ;) http://www.derealizacja.fora.pl/praktyczne-porady,3/swiety-gral-w-leczeniu-derealizacji,1369.html a jeśli chodzi o twoje problemy z jedzeniem może kup sobie jakoś odżywkę węglowodanowa, wystarczy że sobie wsypiesz 50g i wypijesz i energia jest przynajmniej trochę ;) FIKS: Powodzenia i oby nastawienie ci się nie zmieniało ;)
  4. Ja o tyle miałem gorzej że miałem to cały czas bez przerwy, ale sobie wtedy wkręcałem..., na początku miałem tak że nie mogłem odróżnić czy to sen czy rzeczywistość wiec wiesz ostro było :D. potem cały czas miałem tak jak by cześć mnie była gdzie indziej, ale jak się dowiedziałem że to derealizacja(odrealnienie) to się uspokoiłem i zrozumiałem że to normalna rekcja organizmu (walcz lub uciekaj) tylko zaburzona i potem jak się dowidziałem prawie wszystkiego o tym zacząłem z tym walczyć, a najlepsze na to jest tak jak pisałaś żeby mieć zajęcie, ja wtedy cały czas ćwiczyłem na siłce + praca, dieta, nauka że nawet czasu nie miałem o tym pomyśleć i to jest jeden z najlepszych sposobów zaakceptować to nie zwracać uwagi i żyć dalej :)
  5. FIKS spokojnie sobie dasz rade z myślami, najważniejsze żeby nie nadawać ty myślom dużej wartości bo wtedy one będę cały czas cię męczyć bez przerwy, najlepiej je ignorować, przenieść uwagę na coś innego, lub się śmiać z nich, trzeba być obojętnym wobec nich, nawet naśmiewać się z nich wtedy one tracą wartość i po prostu znikają ;), na początku jest to trudne nawet bardzo ale jak załapiesz wprawę to będzie po nich jeszcze jak połączysz to z psychoterapią to nie ma szans żebyś nie wyszła ;)
  6. Fiks: a więc tak widzę że na samym początku miałaś agorafobie czyli strach przed wyjściem z domu itd, widzę że masz początki nerwicy i derealizacja czyli odcięcie od rzeczywistości, ale najpierw musisz sama się upewnić, wyśle ci linki do filmików które dotyczą derealizacji i nerwicy z objawami itd. Filmik z objawami nerwicy: https://www.youtube.com/watch?v=S7Iq29_K20c tutaj odrazy filmik jak walczyć z myślami: https://www.youtube.com/watch?v=ZDP3kldzhz8 Jeszcze jak walczyć z obawami i wątpliwościami przy nerwicy: https://www.youtube.com/watch?v=cMWpaLLMhrI Teraz co do odrealnienia czyli derealizacji: omówienie derealizacji https://www.youtube.com/watch?v=JoZFdVC3DCg Objawy Derealizacji: https://www.youtube.com/watch?v=pigTESO88r8&spfreload=10 i jak się jej pozbyć ;) https://www.youtube.com/watch?v=T-gmWLqktRk I jeszcze jak nabrać do tego wszystkiego dystansu: https://www.youtube.com/watch?v=5Cue7s-l9hU Teraz będziesz miała zajęcie na cało noc :D :D Jak obejrzysz to pisz czy objawy się z tym zgadzają :)
  7. FIKS spokojnie możesz sobie z tym poradzić ja np: miałem jeszcze DD,DP czyli derealizacja, depersonalizacja czyli uczucie inności odcięcia od świata, uczucie jak by się stało obok siebie itd, mógłbym do wieczora wymieniać objawy ;), Opisz dokładnie objawy, od czego się wszystko zaczeło, jak czujesz te odrealnienie itd, Postaram ci się pomóc ;)
  8. Witam wszystkich, dawno trochę mnie nie było, ale spowodowane jest to tym że nerwica ustąpiła do minimum miedzy innym: drgawki mięśni, trzęsienie się ciała szczególe przed jakimś wyjściami i tak dalej, mniejsze ciśnienie, całe napięcie zeszło szczególe to jak czułem jak porusza się każda żyłka na skroniach, śpię jak zabity, wcześniej mój sen trwał max 2 h, bóle głowy ustąpiły które trwały czasami kilka dni, drętwienia kończyn już prawie nie mam, myśli natrętne np: że coś komuś zrobię itd, jak i myśli ze jestem na coś poważnie chory, że coś się stanie itd, też ustąpiły może jeszcze czasem mnie coś najdzie w parę sek z tym sobie radzę ;). Teraz napisze co mi pomogło: więc tak najlepiej zacznijcie od diety 5,6 posiłków dziennie od 300 do 600 kcal 1 posiłek, najważniejsze żeby było dużo białka i węgli żeby mieć energie i trochę tłuszczy ;). dużo relaksu gdy nachodzi was jakiś atak,strach,lęk,myśli,coś boli to się połóżcie lub usiądźcie i próbujcie rozluznić się po kolej kończyny , szczękę, czoło i tak po kolei mi to strasznie pomaga, jeszcze jak coś was łapie np w sklepie itd np czujecie że zaraz zmdlejesz lub stracisz nad sobą kontrole itd to w takich mometach ja zaczynałem w myślach się z tego śmiać i mówić na tyle cię stać i co jeszcze pokaż na co cię stać, pogrążasz się i co nić się nie stało żałosne itd: mi to pomogło, lub inne myśli albo ignorujcie je albo śmiejcie się z tego, nabierzcie do tego dystansu musicie sobie uświadomić że to jest nerwica i tak działa i jeśli będziecie się tego bać to nigdy wam nie ustąpi ja jeszcze miesiąc temu całe dni leżałem w łóżku i bałem się zrobić sobie jedzenie itd. Więc może to komuś pomoże i życzę powodzenia w walce z tym śmiesznym gównem ;)
  9. Jedyny co wam mogę poradzić to to żebyście nie myśleli choć to mało realne ale ignorujcie myśli, objawy itd, bo jak zaczynacie myśleć to zaczyna się błędne koło, zaczynacie analizować np. że coś mi jest, coś ze mną nie tak itd, i tak co dnia, taka jest prawda wezcie się w garści i zacznijcie coś z sobą robić, róbcie na przekór nerwic, pracujcie nad sobą. Powodzenia
  10. Saba, ale wszystkie badania masz zrobione, czy nie masz nic z sercem itd ?
  11. POLAA, Ale jak się w nocy budzisz to czujesz jakiś strach, lęk czy coś w tym stylu, czy normalnie się wybijasz z snu ?
  12. futerko25, ja chodzę na siłownie już prawie 7 miesięcy i na początku też było często mi słabo szczególnie jak wstawałem, to miałem zawroty głowy że myślałem że zaraz zemdleje, na początku się ty przejmowałem ale potem, zacząłem pozytywnie myśleć, i tak po 2 miesiącach te objawy ustąpiły, trzeba dobrze się nastawić i wmawiać sobie że to normalne bo to jest raczej normalne przy nerwicy. Powodzenia i nie rezygnuj z niczego bo tylko nerwica :) , Powodzenia
  13. Ja również maiłem problem z waga przy wzroście 176 ważyłem 55 kg, coś takiego, miałem tak szybki metabolizm że wszystko przez mnie przelatywało a jeszcze do tego treningi 3 razy w tyg, to naprawdę było nie możliwe żeby przytyć, ale się ogarnełem zacząłem jeść na siłę po 5,6 posiłków dziennie, około 3,4 -4 tyś kcal dziennie, zacząłem chodzić na siłkę i ogółem ćwiczyć jeszcze na noc oliwa z oliwek żeby spowolnić trochę metabolizm i tak doszedłem do 80kg, teraz trzeba będzie zrobić mało redukcje ale to nie problem. Jeśli ktoś ma problem z przytyciem to piszcie tutaj ;)
  14. Malli, Polecam ci obejrzeć ten filmik na temat objawów, który pomoże ci w rozpoznaniu czy to nerwica, https://www.youtube.com/watch?v=S7Iq29_K20c i jeszcze jeden filmik na temat, odburzania. https://www.youtube.com/watch?v=ZDP3kldzhz8 Narazie tyle mogę pomóc :)
  15. POLAA niestety w Polsce są takie realia, że naprawdę można się tylko załamać, jeszcze jak się ma jakieś znajomości to można prace znalezć nawet lepszą niż nie jeden mgr, ale niestety nie każdy ma takie znajomość, najlepiej wyjechać za granice ale niestety też trzeba mieć kasę na początek żeby w ogóle się utrzymać :/ , wszystko kręci się niestety wokół pieniędzy
×