Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jeanette03

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jeanette03

  1. Witam. Wszystko wraca do normy stan zapalny zginął:) wszystko jest na dobrej drodze aby tata znów był w pełni sprawny. W końcu zaczął chodzić narazie tylko po domu ale jest postęp. Noga przy chodzeniu go jeszcze boli i puchnie czasem nawet robi sie sina... Ale lekarze nie kazali sie tym martwić bo z biegiem czasu wszystko będzie dobrze:)) Jestem zadowolony ze w końcu jest wszystko dobrze;)) Z rany po małym palcu jeszcze cieknie ropa ale w niczym teraz to nie przeszkadza :) Pozdrawiam:)
  2. Pinda dziękuje za wskazówkę co może pomóc .. Skonsultuję to z lekarzem i może zacznę stosować to na ranę :) Pozdrawiam.
  3. Witam. Udało mi się cudem na dziś załatwić lekarza :)) Był u taty obejrzał nogę stwierdził , że zrobił się stan zapalny przepisał maść do nakładania na ranę oraz antybiotyk. Jeżeli w ciągu tygodnia się nie poprawi to czeka tatę kolejna wizyta w szpitalu ... Ale mam nadzieje , że będzie dobrze :) Pozdrawiam.
  4. Witam. Od poniedziałku przemywam ranę wodą z szarym mydłem i przykładam te opatrunki ... Ale ani widu ani słychu poprawy. Dodam jeszcze ze od 13 stycznia jak tata wrócił ze szpitala noga była i jest cały czas przemywana płynem *OCTENISEPT* brał też antybiotyk *CIPRINOL* . Troszkę się obawiam co to może być , ale zasięgnę porady chirurga i będę wiedzieć co robić.. Pozdrawiam.
  5. Witam. Ropa cały czas wycieka z tego miejsca gdzie nie ma palca , przy tym dochodzą ostre bóle :( Byliśmy teraz w poniedziałek na kontroli i ściągnięciu szwów , i Pani Doktor doradziła nam mycie nogi w wodzie z mydłem szarym. i przykładanie opatrunków Suprasorb . Jak narazie nic nie skutkuje ropa cały czas leci ... Będę musiała zasięgnąć porady dobrego chirurga. Pozdrawiam
  6. Witam. Piszę tutaj ponieważ chcę się poradzić ... Moj tata jest 3 tygodnie po operacji by-passów. Miał on robiony Pomost Udowo-Strzałkowy lewostronny z żyły wlasnej . Doszło tez do amputacji palca z którego teraz cały czas leci ropa ;( i strasznie go to boli. I moje pytanie jest takie czy po amputacji zawsze jest tak , że przez długi okres leci ropa z ranny i strasznie boli .? Liczę na odpowiedzi . Pozdrawiam
  7. Witam. Tata jest po operacji , operacja przebiegła pomyślnie , niestety doszło do martwicy gdzie został amputowany palec.. Ale ogólnie jest wszystko dobrze przebywa juz prawie 2 tygodnie w domu rzucił całkowicie papierosy. Niestety operacja którą miał była ostatnim ratunkiem bo był to pomost * Udowo-strzałkowy lewostronny * z żyły własnej. Jak poinformowali nas lekarze i tak prędzej czy pózniej ten pomost stanie i noga będzie do amputacji ;( bo nie bedzie juz żadnego ratunku ta operacja była już ostatecznością ... Ale jestesmy dobrej mysli , że wytrzyma on jak najdłużej :) Pozdrawiam .
  8. Witam. Nadzieja w nas caly czas jest i bedzie :)) Byłam dziś u lekarza i przepisał tacie tabletki na sen , jeszcze jakies silne tabletki przeciwbolowe i pyralgine do wstrzykiwania także zobaczymy co z tego bedzie :) Oby było wszystko dobrze.I jakoś wytrzyma do 29 grudnia. Oczywiscie po operacji napewno napisze co i jak :) Wesołych i Spokojnych Swiąt i udanego Sylwestra. Pozdrawuam
  9. Witam. Jak patrzę na tatę to aż się sama załamuje ... ;( Cierpi strasznie ... A przy tym on się meczy i my ;(( No cóż co poradzić , podnosimy go na duchu jak tylko możemy , ale to juz tak coraz bardziej mniej pomaga ;( Tata też praktycznie nie chodzi jedynie tyle co do łazienki ... Dokładnie jest duża szansa na to , że nie amputują mu nogi ... To najważniejsze ... Ostatnimi czasami nawet zaczął te rany przemywać RIVANOLEM bo z każdej rany siąpi się ropa ;(( Mamy nadzieje , że będzie dobrze ! Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :)
  10. Witam. Przede wszystkim udaj się do lekarza , on Ci doradzi pomoże , a jeżeli nie to udaj się do szpitala tam też Ci pomogą ... Osobiście znam osobę która leczyła się na Nerwice jedynie co jej pomogło to tylko leczenie szpitale i pomoc oraz wsparcie w rodzinie przyjaciołach ... Na dzień dzisiejszy żyje normalnie... Jeżeli masz oparcie w rodzinie i chłopaku to wyjdziesz na prostą ... Powodzenia życzę. Pozdrawiam
  11. Witam. Tata dostał dużo różnych leków miedzy innymi * ACARD , CILOZEK * i masę innych... Do tego silne leki przeciwbólowe FEBROFEN. ale nic nie pomaga :(( Jutro ide do lekarza , więc zobaczymy może jakieś lepsze przepisze niż też co dotychczas dostał ... Ale najgorszy ból przychodzi mu pod wieczór i w ciągu nocy w dzień jakoś jeszcze daje radę ... A widzę po tacie , że coraz bardziej się załamuje ;(( Staram się go jakoś podnieść na duchu ... Musi jakoś dać radę jeszcze kilka dni musi jakoś to przetrzymać. Pozdrawiam
  12. Witam. Dziękujemy i również życzymy wesołych i szczęśliwych świąt. Akurat teraz tata jest naprawde w kiepskiej formie :( No cóż boli go strasznie 2 razy dziennie masuje mu nogę i robię okłady z wody z octem ulga jest ale nie na długo... Dostał masę leków w tym *FEBROFEN 200 mg* i nawet one nie pomagają :( Może pani doradzi jakieś bardziej mocniejsze leki niż Febrofen 200 mg. Ostatnio nawet chcielismy go rozpuścić w wodzie i żeb wypił aby działanie było szybsze ale nie odważyliśmy się bo nie wiemy czy tak mozna ... Może pani coś wie na ten temat. Teraz idzie w poniedziałek do lekarza rodzinnego aby przepisał jakieś mocniejsze leki i tabletki nasenne aby mógł chociaż w nocy spać... Pozdrawiam
  13. Witam. No właśnie na operacje idzie dostał termin na 29 grudnia. I idzie nie ma wyjścia bo dłuższe czekanie może doprowadzić tylko do amputacji nogi... No właśnie z palenie ma problem by rzucić jak na razie tylko ograniczył... No właśnie najgorsze są te pęknięcia które nie chcą się goić :( Do tego leci z nich ropa ;(( Ból ma niesamowity nie może spać po nocach. Dostał jakieś silne tabletki które i tak nie pomagają ;( I jak w ciągu doby pośpi 4/5 h to już jest duży sukces. Na te pęknięcia próbowaliśmy dużo różnych rzeczy ale jak na razie nic nie pomaga ;( Spróbuje tak jak pani mówi z tym siemieniem lnu. Pozdrawiam
  14. Dziękuje za odpowiedzieć , no własnie mojemu tacie tez groziła amputacja , ale po dalszych badaniach wyszło , że jest jednak 50% szansy na uratowanie nogi. A jeszcze takie pytanie mam czy pani mąż miał rownież pęknięcia pod palcami .? a szczegółnie pod małym palcem z którego cały czas wycieka ropa .? Stosujemy na to rożne okłady maści i inne rzeczy ale nic nie pomaga ;( Może pani coś podpowie co z tym zrobić . Pozdrawiam
  15. Witam. Piszę tutaj ponieważ , mój tata (53 l) będzie miał operacje tzw. bajpasy kończyn dolnych , i chciałabym się wiele rzeczy na ten temat dowiedzieć. Czy ktoś z państwa przechodził również taką operacje .? Czy jest ona bardzo ryzykowna .? Czy istnieją po niej jakieś powikłania .? I czy po takiej operacji , chory funkcjonuje normalnie .? Bo na dzień dzisiejszy tata z ledwością chodzi , kazdy nawet najmniejszy ruch sprawia mu dużo bólu , dodam jeszcze , że noga jest bardzo spuchnięta wraz z całą łydka , a pod palcami są dziury z martwa tkanką. Chciałabym, jeszcze wiedzieć jak postępować z taką osobą przed i po operacji . Sama się bardzo martwię , że może być jeszcze gorzej , co dopiero mój tata. Liczę na odpowiedzi . Z góry dziękuje
×