Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Izydor82

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Izydor82

  1. Badania w ciazy mam robione, poza podwyzszonym crp i leukocytami jest ok. Ginekolog mowi ze w ciazy moga byc podwyzszone. Kiedys podczas pomiaru cisnienia uslyszal te dodatkowe skurcze i chcial dac mi isoptin ale konsultowalm z kardilogiem i stwierdzil ze nie ma potrzeby a jak cos to tylko doraznie. Alicja z Twojego opisu ta moja chwilowa przypadlosc pasuje mi do czestoskurczu..przyszedl nagle i nagle odszedl. Siedzialam sobie i cos ogladalam i tu nagle bach bach bach i koniec. Odbiegajac juz odde mnie to czy ogolnie czestoskurcze sa niebezpieczne czy tak ja pisalas wczesniej ze sa grozne jesli jest ich kilkanascie na dobe? sory za tyle pytan ale szukam jakiegos pocieszenia i wsparca :)
  2. Dzieki Mary, zeby to wszystko było takie proste...nikt nie chce sie denerowowac a tymbardziej jak nosi sie w sobie nowe zycie. Mój niepokoj wynika z tego ze poki pojedyncze skurcze wystepuja to wiem co jest grane i jakos to znosze a tu nagle takie kilkusekundowe kołatanie i panika co to.
  3. Mary mialam robione echo i wszystko jest ok, jednak mysl i odczucie ze cos tam stuka nie tak jest dolujaca i ten insydent wczorajszy z tym kilkusekundowym kolataniem, od razu mysl w glowie ze to czestoskurcz komorowy i ze zaraz cos mi stanie, rece w ciagu 2 sekund mi sie spocily. Nie mam pojecia co to bylo bo jak mialam holtera to nie odczuwalam nic takiego. Dzisiaj np. czuje tylko pojedyncze skurcze raz na jakis dluzszy czas wiec jest ok, staram sie nie zwracac uwagi, ale boje sie zeby znowu to *cos* mnie nie dopadlo.Pije melise, lykam magnez, potas i nic wiecej nie moge zrobic.
  4. Alicja a jak wyglada czestoskurcz? Chodzi mi oczywiście o odczucia, u nnie ten incydent trwal ok 4 sek
  5. DZięki za odpowiedzi :) Staram sie jakos zyc normalnie i nie nakrecac sie, ale same wiecie ze nie jest łatwo, tymbradziej ze nikt z otoczenia rodziny nie rozumie co czuje. Ostatnio czulam kikla razy takie dziwne kolatanie czy nie wiem jak to nazwac. Poprostu serce bilo mi normalnie a tu nagle mniej wiecej prze ok 3-4 sek takie mocne bum bum bum bum bum i znowu normalnie, co to moglo byc? czestoskurcz? nie mam pojecia i znowu sie martwie :(
  6. Podziwiam was... chciałabym miec tyle optymizmu co wy tymbardziej teraz w ciąży. Zastanawiam się tylko czemu niektorzy z was biorą leki skoro te skurcze sa niegroźne.....
  7. As12 ja właściwie nie wiem ile mam tych skurczy. Nie wiem jam mam je policzyc. Jaka jest norma komorowych? Nie wiem czy dobrze licze orientacyjnie ze jak jest np. Z 10 na godzine to jak wyliczyc ile jest na dobę? A Ty musisz brac leki ?As12
  8. Powiedzcie mi jeszcze jak mniej wiecej policzyc ile jest dodatkowych skurczy w ciagu doby? jak mam nap ich 10 na godzine to na dobe jest mniej wiecej 240 ? (tak orientacyjnie) chodzi mi o jakiś wzór liczenia tego. Czasami nie czuje ich wcale a niekiedy co chwile, jaka jest norma komorowych?
  9. Elusiak witaj :) ciesze sie ze nie jestem sama w tym odmiennym stanie i ze potykajacym serduchem.Gratuluje córeczki :) ja jestem w 19 tygodniu. Jakie Ty masz skurcze komorowe czy nadkomorowe? duzo Ci ich wyszlo? Mi jeden kardiolog zalecil doraźnie metoprolol ale ginekolog jest przeciwny i wlasnie ewentualnie isoptin. Tylko z tego co wiem isoptin nie dziala na komorowe, a mi a holterze takie wyszly. Przed ciazą byly dni ze nic nie czulam, a teraz praktycznie kazdego dnia odczuwam te skurcze. Nieraz jest to po 10 na godzine a niekiedy wcale.Wiem ze niby nie sa grozne, ale to uczucie jestvokropne!! i za kazdym razem chce mi sie plakac i mam dola. Mąż wogole nie rozumie tego co przechodze, a stres poteguje ewidentnie u mnie te skurcze. Ostatnio na wizycie u ginekologa bylam taka spanikowana ze w ciagu minuty to mialam je chyba co 3 sek az oczy wielkie zrobil. Elusiak Ty znasz przyczynę tych skurczybyków? bo ja mialam niski potas, myslalam ze od tego, jednak potas uzupelniony a one zostaly :(
  10. Dzięki za wasze odpowiedzi, a wiec bylam dzisiaj u ginekologa i rozmawialismy jeszcze odnosnie tych lekow. Stwierdzil ze betablokery czyli min metoprolol byly kiedys niedozwolone w ciazy, wiec troche sie zdziwil ze kardiolog w sytuacji kryzysowej kazal go brac. Stwierdzil ze napewno bezpieczniejszy jest isoptin, ale poki daje rade to najlepiej zebym nic nie brala. Odpowiedzialam mu ze ja dam rade tylko martwie sie zeby to skaczace tetno nie zaszkodzilo dziecku. Powiedzial ze napewno nie, bo bobas moj swoj wlasny uklad krążeniowy i moj uklad na niego nie ma wplywu. Wiec poki co nie bede brala nic...a jak juz tetno naprawde da mi poplaic to zaczne brac ten isoptin jednak. A tak poza tym wlasnie dowiedzialam sie ze bede miala syniusia :) to juz drugi, jeden ma 6 lat :)
  11. Witam, Alicja dzieki za odpowiedź. Dobrze zrozumiałam, że nie bierzesz żadnych leków na stałe? :) teraz w ciąży u mnie gorzej z myśleniem...:) ja najbardziej martwię się o to moje skaczące tętno, już te skurcze jakoś moge przecierpieć, bo nie występują aż tak bardzo często, tak jak pisałam wcześniej są dni, że czuje je kikla razy na godzinę a czasami pare razy na dzień. Moim zmartwieniem jest tętno, które podczas np. wstania czy przejścia z pokoju do kuchni potrafi skoczyć do 130, ale wystarczy że usiąde i juz jest 75 :-/ dziwna sprawa. Ginekolog chce mi dać isoptin 40, kardiolog mówi ze nie ma takiej potrzeby chyba że mi to bardzo przeszkadza. Ja osobiście dałabym radę to znieść ale martwię się żeby dzidziulce to nie zaszkodziło i nie wiem co gorsze branie leków czy te skoki, ech... czasami tętno jest ok nawet kiedy stoję a niekiedy szaleje i nie mam pojęcia czemu tak jest. badania porobione i tsh tez. Jedyne odchylenie to podwyzszone crp ale lekarz twierdzi ze skoro nic mi nie dolega ani nie boli to widocznie taki moj urok w ciazy z tym crp.
  12. Alicja co bierzesz za lek na te skurcze i jak dużo wyszło Ci ich na holterze?
  13. Te skurcze tak jak pisałam odczuwam nieraz co chwilę a niekiedy wcale. Tętno podczas spoczynku mam 75 a jak wstanę lub przejdę kawałek dochodzi do 120.
  14. Witam! Jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu podglądam was i czytam sobie. Mam podobny problem z tym , że aktualnie jestem w ciąży w 18 tygodniu. Moje problemy z serduchem zaczęły się ponad rok temu, kiedy to zaczęłam sobie chodzić na fitnes i siłownie. Zachciało mi się porobić dodatkowe badania, ponieważ dość szybko się męczyłam. Poszłam do kardiologa, który zalecił mi zrobić echo serca i holtera. Echo wyszło ok, jakaś niewielka niedomykalność zastawki tylko a na holterze 80 epizodów tacghykardii zatokowej wysiłkowej i 85 dodatkowych skurczy nadkomorowych. Ja tego w ogóle nie odczuwałam, ale moja Pani Kardiolog porządnie mnie nastraszyła jakimś zespołem WPW. Kazała skonultować to z elektrofizjologiem. Tak też zrobiłam-skonsultowałam to nie z jednym a z trzema- w tym z Prof. Walczakiem z Warszawy. Wszyscy jak jeden mąż mówili, że wszystko jest ok i nie ma się czym martwić a już napewno to nie żadne WPW. Zalecili jedynie co jakiś czas robić holetra. Ale że należę do osób, które bardzo wszystko przeżywają i często odczuwają lęki-zaczęłam sobie wkręcać na maxa, że coś mi jest. Holtera w ciągu roku robiłam chyba z 5 razy. Każdy wynik jest bardzo zbliżony do siebie. Tzn tendencja do tachykardii zatokowej-ale tylko podczas jakiegoś wysiłku i jakieś skurcze dodatkowe czasami komorowe innym razem nadkomorowe w liczbie od 5 do 80. Zdarzają się dni, że czuję je dosyć często i jestem pewna, że gdybym miała w tym czasie holtera wyszłoby ich więcej. Leków na stałe nigdy żadnych nie dostałam-ewentualnie metoprolol w minimalnej dawce i to też doraźnie. Teraz kiedy jestem w ciąży zauważyłam, że szybko się męczę i że skurczy też jest więcej. Czasami odczuwam mniej więcej ok 5-6 na godzinę a czasami nic. Ginekolog ostatnio wyczul je na wizycie i trochę sie wystraszyl, chciał dac mi isoptin na stałe, ale ja konsultowałam to z kardiologiem, który twierdzi, że nie ma takiej potrzeby a jedynie właśnie ten metoprolol doraźnie. A czy wy bierzecie jakieś leki na stałe na te skurcze? Nie ukrywam, że ciągle się boję i martwię bo mam tez te komorowe. Nie wiem jak będzie przy porodzie.
×