Skocz do zawartości
kardiolo.pl

52edcs10ma

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia 52edcs10ma

0

Reputacja

  1. Witam Ćwiczę dość regularnie (godzinę co dwa dni) głównie z użyciem rowerka eliptycznego (orbitrek/crosstrainer). Jedyna nieregularność jaka się pojawia to, że raz ćwiczę wieczorem, a raz rano (wiem, powinno się tak nie robić i staram się). Zauważyłem taką zależność, że przy ćwiczeniach rano lub około południa tętno w czasie ćwiczeń jest bardzo wysokie. W zasadzie aby utrzymać w miarę rozsądne obciążenie to tętno mam 150 - 155. Natomiast podczas ćwiczeń wieczornych, osiągnięcie tętna 150 jest możliwe dopiero przy ponad dwukrotnie większym ustawieniu obciążenia (oporu) niż rano. Czy to jest normalne? I ewentualnie kiedy lepiej ćwiczyć? Na razie głównie odchudzanie. Generalnie zaleca się ćwiczyć rano, ale zastanawiam się czy w moim przypadku lepszych efektów nie będzie wieczorem? Osobiście wolę trenować wieczorem gdyż łatwo jest mi utrzymać tętno w okolicach 140 - 145 i jednocześnie czuję pod nogami opór, który sprawia, że czuję że coś robię. Przy wieczornym treningu jestem bardziej zmęczony, bardziej spocony i bardziej tym usatysfakcjonowany :) Mam 90 kg, 180cm i 32 lata M Dzięki
  2. Dziękuję Udaje mi się od 3 do 5 razy w tygodniu wygospodarować 50 minut na intensywny wysiłek - głównie rowerek eliptyczny.
  3. Ja mam w gabinecie: 150/90 i puls 110 W domu: 110 - 140/70-80 i puls 55 - 80
  4. Witam Mam wyniki EKG 24h - holtera. Jest tam pozycja: *tętno min rytm hr 40* . Czy ta wartość to jest tętno spoczynkowe np do obliczenia rezerwy tętna http://www.karate.radom.pl/karvonen.html ? Tętno spoczynkowe zawsze mierzyłem sobie zaraz po przebudzeniu, ale najniższe wartości jakie zanotowałem to 52, zwykle 55 - 58. Na holterze wyszło w czasie snu 40. Które zatem powinienem przyjąć jako spoczynkowe? Dzięki
  5. Przyjęło się mówić, że w gabinecie ciśnienie może być wyższe ze względu na *efekt białego fartucha*. Przeciętnie o jakie wartości może *biały fartuch* podnieść ciśnienie? Jestem też ciekaw jakie jest poprawne ciśnienie np po spacerze lub, bo większym wysiłku? Dzięki
  6. Witam Szukam po książkach (dla laików :) ) i internecie, ale nigdzie nie ma konkretów. Mierzę ciśnienie 4-5 razy dziennie od kilku dni. Otwieram okno, siadam na krześle, rozluźniam się 2 minuty, zakładam opaskę od ciśnieniomierza, zamykam oczy, trzy głębokie wdechy i mierzę. Wydaje mi się, że wyniki mocno zróżnicowane. Nie będę wklejał całej tabelki, zrobiłem małe podsumowanie. ok. 90% wyników mieści się w przedziale 122-141/70-85 . Tętno 58 - 72. Max 83 Pozostałe 10% wyników: Skrajne średnie max skurczowe 143 (raz wyszło 150) Skrajne średnie min skurczowe 120 (raz wyszło 112) Skrajne średnie max rozkurczowe 88 Skrajne średnie rozkurczowe 68 No i teraz nie wiem jak to interpretować. Wszędzie jest napisane, że jeden pomiar nic nie mówi, że musi być ich więcej aby oszacować czy jest ok - tylko, że brak szczegółów jak oszacować. Mam wyliczyć średnią? Czy mam brać te najwyższe? Czy może najniższe? Gdzieś wyczytałem aby odrzucić skrajne wyniki. Jak jestem u lekarza rodzinnego to mu wychodzi skurczowe 150 - 155 i tętno ze 110 więc chyba biały fartuch tu robi swoje:) Rozkurczowego nie pamiętam, ale chyba w normie. Jak zjem kolację i z pełnym pęcherzem spokojnie przejdę się po schodach to w pomiarach domowych wychodzi 155/80. Czy to normalne wzrosty? Wszędzie są wypisane czynniki jakie mogą mieć wpływ na wzrost ciśnienia tętniczego, ale znów brak konkretów co do wartości tego wzrostu. Np. o 5 lub 25 mmHg? Dlaczego zacząłem mierzyć? 1 listopada miałem najbardziej stresowy dzień w życiu, 3 listopada się napiłem i 4 listopada leczyłem delikatnego kaca. Od 4 listopada czuję pojedyncze mocniejsze uderzenia serca. W nocy i przed południem tego nie ma. Ale po południu i wieczorem występuje czasem nawet 2 razy na minutę - zwykle kilka razy na godzinę. Jest bardzo delikatne i odczuwalne nieznacznie w przełyku. Gdy o tym nie myślę to nawet tego nie zauważam. Od wczoraj 9 listopada wrażenie, ze słabnie. U lekarza rodzinnego byłem, EKG w porządku, w przyszłym tygodniu mam wizytę u kardiologa. Mam 31 lat i jestem mężczyzną, nadwaga na granicy otyłości. Lekarz żadnych leków nie przepisał, kazał się odchudzać i myślę, że ma rację:) Żadnych zadyszek nie mam, swoją kondycję oceniłbym na dobrą, regularnie biegam 3 razy w tygodniu po godzinie i niestety objadam się. Dzięki
×