Bo to nie jest choroba psychiczna!!! I jak zrobią mi takie badania to nic nie znajdą bo jestem zdrowa poza zaburzeniem z którego wychodzę. Rozumiem też że możesz zazdrościć, bo jestem w Polsce w elicie licealistów którzy mają już zawód muzyk i osiagnelam w wieku 19 lat więcej niż niejeden człowiek przez całe życie. Jeśli chcesz tyle osiągnąć to trzeba się wziąć ostro do roboty :-)
Właśnie skoro przetrwałam tyle to znaczy że mam silną psychikę :-) nawet nie masz pojęcia dziewczyno co ja w życiu przeszłam. O pewnych rzeczach się na forum nie pisze. I przetrwałam i żyje i jestem jeszcze silniejsza dzięki temu co przeżyłam i dzięki nerwicy staje się silniejsza z dnia na dzień. :-)
Masz prawo do swojego zdania o nikt tego nie kwestionuje i nie zabrania Ci tego, ale nie obrażaj tu już nikogo, bo przypuszczam że z jakiegoś powodu też się tu znalazłaś, więc z szacunku dla nas tu wszystkich i siebie zachowaj obrazy dla siebie.
Ja nie chcę się kłócić :-) ja tylko pytam czy masz jakiś problem? A skąd wiesz że teraz się nie dostanę? Skąd wiesz czy nie chodziłam całe liceum na korki? :-) nie oceniaj pochopnie i nie ran innych tekstami typu * pod kątem zdrowia psychicznego bo z tym u Ciebie nie za dobrze* bo to rani. Jak chcesz pomóc to przynajmniej nie ran, bo to boli. Nie chciałam mieć nerwicy. Nie mam na to wpływu. Poza tym jak wspomniałas jesteś wyedukowana to powinnaś wiedzieć że nerwica to zaburzenie a nie choroba więc jestem zdrowa psychicznie :-) niestety :-P
Agata chciałabym być chirurgiem albo neurochirurgiem. :-) znowu poklocilam się z tatą o moje studia.. Powiedziałam że samo się wszystko rozwiązało bo mam kontuzje ręki od tego grania i powiedziałam że pewnie to znak od Boga bo ciągle zadaje Mu pytanie co mam robić w życiu i teraz akurat kontuzja jak mam podjąć decyzję. Dla mnie to oczywiste