Witam. Mam dziwny problem, otóż od jakiegoś czasu mam pulsowanie w organizmie, są momenty - zwykle wieczorem, że kładąc się do łóżka odczuwam pulsowanie m.in w brzuchu, ramionach, glowie na skroniach itp. Gdy jest dzien nie ma az takiego problemu, ale np. w dniu dzisiejszym byl moment po cwiczeniach, ze nie moglem zlapac powietrza, dziwny napad leku mialem tak jakby. (nie wiem jak to opisac.)
Niecaly miesiac temu bylem w szpitalu, z podejrzeniem o arytmie serca. Zrobiono mi badania krwi, moczu, badania echokardiologiczne, holter, EKG, USG jamy brzusznej i przestrzeni zaostrzewnowej. Wszystkie te wyniki byly dobre, lekarz ktory prowadzil mnie powiedzial mojej mamie, ze oddaje *zdrowego faceta*. Serce mam zdrowe, zadnych zmian w organizmie nie odnotowano.. wszystko w normie.
Tak czy inaczej, dalej pulsuje mi wszystko w srodku. CZY TO JEST DEPRESJA? NERWICA? Badz inna choroba wywodzaca sie od psycihki?