Witam!
może ma ktoś zaplanowana ablację na połowę styczni, to proszę o kontakt.
Ogólnie z tego co tu czytam wcale nie musi sie skończyć na jednej wizycie, dla mnie to straszne, bo w domu małe dziecie i sama obecność z szpitalu dla mnie jest przerażająca.
Mam pytanie, czy tak zaraz po zabiegu można na drugi dzień chodzić, schylac sie , rana w pachwinie boli??