Witam.
Z dusznościami, żartobliwie nazywam je *zaduszki* :) żyję już kilka lub kilkanaście lat.
Po przeczytaniu Waszych postów nasunęły mi się pewne wnioski.
Prowadzę sportowy tryb życia, lubię wypić weekendowo alkohol, nie palę papierosów, inne używki sporadycznie. Odżywiamy się w domu raczej zdrowo, sami przygotowujemy posiłki, ale przyznaje się, że lubię sól.
Moje objawy:
1. Duszności, irytujący problem z głębokim oddechem, ziewanie, które jest najlepszą metodą do tego *głębokiego oddechu, który daje ulgę*.
2. Arytmia, częstoskurcz od dzieciństwa.
3. Drętwienie palców lewej dłoni.
4. Mrowienie lewego uda.
5. Nadpotliwość.
6. Senność, ogólne zmęczenie, do którego się chyba się przyzwyczaiłem.
7. Czasem ucisk w uszach jak w samolocie.
Postaram się wymienić przyczyny wg. mnie w punktach:
1. Stres, którego wydawałoby się, że nie powinien nas dotyczyć jednak występuje. Stres może być związany w przejściem w przeszłości depresji, która często również jest niewykrywalna.
2. Problemy z sercem.
W moim przypadku arytmia oraz jak podejrzewam - nadciśnienie tętnicze.
W wielu wypowiedziach zauważyłem też objawy typowe dla nadciśnienia tętniczego takie jak:
- bóle i zawroty głowy,
- duszność, a niekiedy rozdrażnienie lub nadmierna senność,
- bóle w klatce piersiowej,
- częste bóle głowy, zwłaszcza rano po przebudzeniu,
- bezsenność,
- kołatanie serca,
- wybuchowość,
- potliwość,
- szumy w uszach,
- zawroty w głowy i ciągłe zmęczenie.
Podsumowując:
Stres i nadciśnienie tętnicze. Jedno i drugie nie jest łatwo wykryć, dlatego w większości przypadków wizyta u lekarza nie przynosi odpowiedzi na nasz problem. Nadciśnienie to przede wszystkim sól, którą trzeba ograniczyć.
Dieta DASH - nie jest bardzo agresywna i trudna, przeznaczona dla ludzi z nadciśnieniem tętniczym.
Ciekaw jestem co o tym myślicie :)
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :)
GG7722582