Hej, przeczytałam pare stron i dobrze sie usmiałam hehe nie obrażając was, u mnie też zdiagnozowano nerwice lękową i jak czytam wasze wypowiedzi to samo moge stwierdzić u sibie hehe szukanie chorób a w sumie wszystko jest ok. Jeszcze jak chłopak mi mówił, o tym, że jego kolega co ma nerwicę zachowuje się tak samo... to jest tak drastyczne, że az śmieszne dla mnie :) W sumie to moje objawy nie róznia się dużo od waszych, drżenie nóg, zaburzenia wzroku, brak apetytu, mdłości, wysoki puls zaraz niski, uczucie lęku, napady płaczu niepokoju pustki, dreszcze zimno, w sumie przy mocniejszych atakach to sie cała trzęse hmm co jeszcze bezzsenność, zasypiam i nagle budze się z lekiem, nie uwierzycie, ale teraz jestem na RELANIUM które wziełam 4 h temu i nic hehe poprawilo mi nastrój, że śmiać mi sie chce jest godzina 2 w nocy ja 3 noc nie spię praktycznie, wczesniej dostałam od rodzinnego SYMPRAMOL, ale dostałam po nim pokrzywki na twarzy, jutro mam wizyte u psychiatry jak lekarz zobaczył mnie w jakim stanie jestem poszedł ze mna osobiście zeby mnie jak najszybciej wcisneli, powiem, że takie rzeczy juz miałam od czerwca tak myślę, ale konkretne rzeczy działy sie podczas stosowania tabletek na zbicie testosteronu SYNDI 35 to była masakra, nie dość, że nerwica to jeszcze leki, które mogą wywołać stany depresyjne, JEDNE WIELKIE PIEKŁO. Skonczyło się na wizycie pogotowia, bo dodatkowo się odwodniłam plus atak myslałam, że umieram. Później wszywałam sobie zakrzepiće ble ble wszystko było ok a lekarz powiedział NERWICA LĘKOWA, także zobaczymy co będzie po jutrzejszej wizycie aaa po sympramolu bardzo podwyższyło mi sie libido :):) Staram sie myśleć, pozytywnie, dalej się boje wielu rzeczy, odwołalam obrone czekam na nasteony termin, nie wychodze z domu, ale nastoj sie poprawił, wazne jest wsparcie bliskich to wiele daaje i trzymajcie się, napisze za jakiś czas jakie sa u mnie postępy pozdrawiam NIE LĘKAJCIE SIĘ HEHE