Zawroty głowy, nagłe osłabienie, spadek samopoczucia, uczucie guli w gardle, nierzadko ślinotok, do tego towarzyszący temu wszystkiemu lęk, mogą być objawem anemii, z niedoboru żelaza(u ludzi co sie żywią głównie trawą, a mięso jest be), bądź z niedoboru b 12 ( u ludzi co sie żywią głownie trawą, mimo że człowiek ma kły, pazury i żołądek jednokomorowy, więc jest bardziej drapieżnikiem). Zróbcie sobie badanie poziomu b 12 i żelaza, w morfologi zwróćcie uwagę na rozmiar krwinki czerwonej(MCV) i hemoglobine. Za duża krwinka świadczy o anemi złośliwej, za mało hemoglobiny o anemi z niedoboru żelaza. Nie dajcie sobie wmówić żadnej nerwicy czy depresji, bo są one tyko objawem innej choroby a nie choroba samą w sobie. Idiotyzmem jest przeciez iść na drogie pogawędki do psychologa, jeśli nagle, bez rzadnej przyczyny psychicznej dostajemy zawrotów głowy, parestezji czy znacznego osłabienia.