Skocz do zawartości
kardiolo.pl

geneg28

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia geneg28

0

Reputacja

  1. Witajcie. Zaraz rok po zawale... jakoś lęk zaczyna wracać, lęk przed kolejnym zawałem... Wróciłem do pracy, wszystko niby ok chociaż to już nie ten sam organizm. Zaraz odstawiam lęki rozrzedzające krew ciekawe jak to wpłynie na moje samopoczucie...
  2. Czy obfite codzienne pocenie jest normalne? czy może być to skutek odstawienia papierosów? Lekarz nic nie pomaga...
  3. Witajcie ponownie. Jeszcze listopad i czas do pracy :) a dokladniej na urlop. Jednak ostatnio dokucza mi ciśnienie - czy wy pomimo zazywania leków również macie czasami ciśnienie górne powyżej 150? Ja ostatnio mam takie z rana po wstaniu....
  4. Kolejne moje pytanie bo zaczyna się walka : Mieliście problem wypłatą świadczenia z polisy PZU za ciężką chorobą tj za zawał? Jestem ubezpieczony grupowo i PZU już twierdzi że zawał jest tylko wtedy gdy jest uniesiony w EKG załamek Q.... Ja bez załamka Q jestem NSTEMI. Człowiek płaci latami składki a potem musi walczyć o kasę !!! Ktoś miał podobny przypadek z PZU? Jakie dokumenty skladaliście?
  5. Ankieta :) Jaki macie bądź mieliście poziom złego cholesterolu? Jak 188 :/
  6. Witajcie. Ja czuję się Świetnie. Nawet ciśnienie się normuje. Dzis jestem po zaciąganiu ściany tynkiem :P chyba nic mi nie jest bo czuje się lepiej niż przed zawałem/dławicą :) wkrótce pierwsza wizyta u kardiologa po zabiegach.... i po malu czas myslec o powrocie do pracy. Jedyne czego zal? koniec lata sie zbliza...
  7. 95% jedna, 70% druga. Trzecia 60% ale póki co nie ruszać. Dieta, ruch może będzie gitarka
  8. Po pierwszym przypadku wstawili 1 stent, teraz 2 czyli łacznie mam 3. No powiem ci że za pierwszym razem ból puścił po tabletkach i dopiero na następny dzien robili koronarografie - to bylo dziwne bo przy zawale chyba od razu sie to robi. Jednak lekarz prowadzacy mówil ze to zawał , dośc silny naczynia zniszczone serce nie. No i na wypisie był zawał. A teraz inny lekarz twierdzi inaczej... Z dwojga złego biorę dławice. :) no sporo tych lekow i chyba roztrajaja moje ciśnienie... dzis rano 140-60 nie wiem czy taka roznica ciśnienia jest prawidlowa... a wieczorami to mam ledwo 110 -55. Czuję się mimo to dobrze i juz czekam dnia by wrocic do pracy :P
  9. Claudia51 Mi nie mów że róznica jest miedzy zawałem a dławicą... Po prostu inny lekarz mnie wypisywał i stwierdził że za pierwszym razem była to dławica... Nie wiem co o tym sądzić... Stenty DES czyli te z lekiem, a tablety następujące : telmizek, atrox, amlozek, areplex, bisocard, anesteloc.
  10. Witajcie ponownie. Jestem po drugiej koronarografii, dwa stenty dolozone więc jedziemy dalej. :) Na wypisie dostałem rozpoznanie jako dławica piersiowa. Wg lekarz inni niż ten za pierwszym razem stwierdził że za pierwszym razem również miałem dławicę a nie zawał.... więc już jestem głupi.... Póki co jest ok jedynie to ciśnienie - wczoraj mialem 110 - 47 , dziś 110- 55 to dolne skacze troche. Z rana jest lepsze bo dobija do 130-70. Cieszę się że juz po wszystkim - lekarz stwierdził że jeszcze troche i można wracać do pracy :)
  11. Claudia będzie robione w PAKS Sztum.
  12. Jestem po zawale już ponad miesiąc. W piątek jadę na kolejny zabieg koronarografii i wstawienie drugiego stenta. Od kilku pomiarów ciśnienia tj jakiś 3 dni niemal za każdym razem ciśnieniomierz wskazuje nierówne bicie serca, arytmie czy coś podobnego.... Czuję się dobrze więc czy jest się czym martwic?
  13. Z nerwów to już mi chyba nawet ciśnieniomierz wariuje... Od kilku pomiarów niemal za każdym razem zaczął pokazywać arytmię, nie równe bicie serca... Nie wiem czy się martwić czy też nie.... bo czuję się raczej ok.
  14. Pierwsza koronarografia po zawale poszła dobrze. Wkłucie przez rękę więc spoko... ciekawe czy znów będzie przez rękę. Swoją drogą zastanawia mnie fakt jeśli chodzi o kasę - czy oni przy pierwszej koronarografii nie mogli od razu dwoch stentów założyć na oba naczynia? Czy robią to własnie dlatego żeby dwa razy kasę od NFZ wyciągnąć? Jeśli robią to dla kasy to chyba ryzykują naszym zdrowiem bo to wszak ingerencja w nasze ciało. Wiem że ryzyko mimo wszystko jest małe powikłań ale wiecie jak jest - łeb swoje myśli :) Będzie git, potem krótka rekonwalescencja i wracam do normalnego trybu życia - oczywiście bez petów, mniej soli i tłustego :) Fajnie że jest to forum. Pozdrawiam !!!!
  15. Witajcie. Nerwy mnie zzerają - w piątek jadę na drugą koronarografię i wstawienie stentu.... Jakoś się boję.... Zabieg zabiegiem ale wiadomo jak bywa..
×