Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Aleksandra27

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aleksandra27

  1. SOSENKA wróciłam.ostatnie półtora miesiąca to niebywały stres:(( dzień w dzień:( wszystko przez pracę. nawał obowiązków, brak pomocy. mam powoli dooość:( zaniedbałam obowiązki domowe. myślałam,że jest już lepiej,ale po każdym weekendzie zaczyna się od nowa.cały tydzień czuję się jak na bombie;/ czuję się strasznie zagubiona bo wiem,że muszę pracować a z drugiej strony nie wiem jak długo dam radę to wszystko wytrzymać....
  2. Pierwszy dzień za mną:)nie było tak źle chociaż nie obyło się rano bez tabletek na uspokojenie.myślę,że z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej.czuję,że zaczynam łapać wiatr w żagle.oby wszystko zaczęło się układać.dzisiaj moje urodziny,więc lepszego prezentu niż nowa praca nie mogłam dostać.pozdrawiam
  3. Witaj SOSENKA wybacz,że dopiero odpisuje.zajęłam się pracą-stażem.obecnie otrzymałam propozycję objęcia innego stanowiska w tej samej firmie.jutro zaczynam.było ok ze mną.do tego momentu.dzisiaj wpadłam w panikę.wybuchłam płaczem i nie mogłam przestać.przeraźliwie boję się nowej pracy.zaczynam od zera.nie mam pojęcia o tej pracy.wszyscy mnie pocieszają,że dam radę,ale mnie ogarnia paraliż:(dawno przestałam już wierzyć w siebie:(muszę pracować.bardzo długo szukałam pracy.zresztą wiesz jak to jest w Eg.trzymaj kciuki za mnie.obym nerwowo się nie wykonczyła przez tą pracę....
  4. SOESNKAELBLAG jak tam samopoczucie po weekendzie? zamilkłaś przez ostatnie dni...pozdrawiam
  5. Orientujesz się może czy w Eg jest możliwość wizyty w ramach nfz u psychologa? nie stać mnie teraz,żeby płacić za wizytę a do psychiatry myślę,że jest za wcześnie.lekarz rodziny nie powiedział wprost że to nerwica a jedynie stres ale mimo tego zapisał mi pramolan ktory jest na silną nerwicę.w końcu trafiłam tutaj i z wrażenia siadłam,jak zaczęłam czytać podobne dolegliwości u siebie jak mają inni ze stwierdzoną fachowo nerwicą. póki co funkcjonuje wciągu dnia jak przebywam wśród ludzi.bardzo długo nie mogłam znaleźć pracy w naszym*kochanym* mieście i siedzenie w domu to była katorga dla mnie.też odliczałam czas do powrotu narzeczonego.teraz gdy pracuję jest trochę lepiej bo póki mam dużo pracy nie mam czarnych myśli.może i w Twoim przypadku podjęcie pracy okaże się pomocne.wyjdziesz do ludzi i nabierzesz pewności siebie. cieszę się że spotkałam osobę z podobnymi odczuciami jak ja i to z mojego miasta.myślałam że jestem odosobniona z tym problemem... pozdrawiam Cię serdecznie
  6. Najgorzej powiem ci jest jak zostaję sama w domu na dłuższy czas ze względu na pracę narzeczonego.milion myśli.wieczory są najgorsze.potrafię oglądać tv niby nie myślę o niczym złym a łzy mi napływają do oczu.czuję się jak wariatka.najgorsza jest ta bezsilność.jestem zła sama na siebie.jedyna myśl,która mnie pociesza to sen...wtedy nic nie boli,nie mam koszmarnych myśli.mam nadzieję,że to się chociaż nie zmieni bo wiem,że bezsenność to bardzo częsta przypadłość przy nerwicy.
  7. Olga dokładnie tak jak piszesz.wciąż wydaje mi się że z moim zdrowiem jest coś nie tak.bóle głowy-już myślę,że mam guza, kłucie serca-zawał.osttanio nawet wyczułam jakieś guzki na szyi,lekarz stwierdził,że to wezęł chłonny i że taką mam widocznie *urodę* bo wyniki są jak najlepsze:( mam już dość samej siebie.pracuję,ale w pracy non stop wyczuwam jakies dolegliwosci.bylam u lekarza.nie przyznalam sie do objawow.mysle ze on podejrzewa nerwice stad lek ktory mi zapisal-pramolan.zobaczymy czy cokolwiek pomoze.za rok biorę ślub chcę w pełni móc się cieszyć tym dniem.jestem w trakcie przygotowań,które jakoś szczególnie mnie nie cieszą:( Olga z Twojego podpisu wnioskuję,że jesteś z Eg.ja też...
  8. Aleksandra27

    Nerwica - czy na pewno?

    Nie wiem co sie ze mna dzieje.pomocy!od 5 miesiecy okropnie sie czuje.nie chce z nikim rozmawiac o tym bo od razu sa zarzuty ze wymyslam i ze jestem hipochondryczka.mam ostre bole brzucha z prawej strony.najczesciej gdy zdenerwuje sie badz...wypije kawe.nie mam wrzodow ale okazalo sie ze dwunastnica niedomaga.wieczorami dochodzi mrowienie ciala z tej samej strony az po szyje.ucisk szyi.mam wrazenie ze buzuje mi krew w zylach. wciaz mysle ze cos mi dolega.lekarz nie mowi wprost o nerwicy,lecz o stresie.dostalam pramolan.od jutra zaczynam brac.wstydze sie isc do psychiatry a potrzebuje rozmowy:(
  9. SOSENKAELBLAG ja również mam podobne objawy.podejrzewam,że problem zaczął się 6 lat temu gdy po krótkiej chorobie zmarł mój ojciec:(to był straszny wstrząs dla mnie.długo nie mogłam się pozbierać.i tak to trwa.od ok. 5 miesięcy nagle doszedł strach,panika przed nowymi sytuacjami.wieczorami czuję mrowienie ciała z jednej strony,mam spiętą szyję, krew pulsuje jak szalona. mam dość.ciągle doszukuję się u siebie rozmaitych chorób.drobna sytuacja stresowa powoduje,że zaczynam drżeć, robi mi się niedobrze i czuję jak wzbiera we mnie lęk.
×