
bachplo57
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bachplo57
-
Cześć Michał - Sądzę, że masz jakiegoś lekarza, któremu zaufałeś i napewno porozmawiasz z nim. Nie słyszałem o podobnej histroii choć zwiększenie frakcji jest mi znane. U mnie przy 25% frakcji zrobiono zastawkę i wszczepiono pierścień PHISIO o wskazanej średnicy, a po nastu miesiącach frakcja osiągnęła ok. 38% wysokość co dało powód do zadowolenia i lekkiego zaskoczenia kardiochirurgom, którzy mnie robili. Co do wszepionego ICD jakoś nie wspomniano a ponieważ elektrody (czy elektroda) leży dobrze i zawariowany defik został zmieniony to sądzę, że chyba przy tym zostanę. Napewno przy najbliższej okazji zapytam o ewentualne konsekwencje wyszczepiania ICD. Napewno miałem inną sytuację niż Ty - u mnie nie było zadziałania defika (poza szczególną sytuacją awarii) dlatego też nie odniosę się co do zasadności pozostawienia lub wyszczepienia. Zyczę siły i powodzenia MIICHAŁ. Pozdrawiam.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak to prawda w pubie się zmieniło. Czasami wezmę wodę, czasami przyniosę sok marchwiowy ale generalnie tak samo jak było. Miła atmosfera, wspaniali młodzi ludzie - kapitalnie wspominam MŚ w siatkówce, bo przez przekorę nie wykupiłem transmisji (POLSATowi się dostało) ale to jeszcze bardziej zmobilizowało mnie do odwiedzenia FENIKSa (pub) gdzie dzieciaki i nie tylko dość intensywnie odbierali mecze Polaków. Ale do rzeczy - dostosować swoje zachowania do sytuacji i spoko. Wędkuję a to już dużo (ostatnio spininguję a planuję muchówkę). Brydż i szachy czasami no i .... spacery aż do znużenia - wszędzie chodzę po -naście kilometrów dziennie (ale to z uwagi na inną inszość). Ot cały sport. Zapisuję to bo poniekąd taki sposób napewno nie koliduje z mieniem ICD. Można żyć. Miłego dnia. Bogdan.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć BIUGERSS - sądzę, że cyklicznie włączamy się do pisania. Cieszę się na spokojny odbiór przez Ciebie maszynki mając nadzieję, że nie straci chumoru. Ja jestem aktywny zawodowo dlatego też ICD początkowo zmienił mi trochę tryb życia ale z czasem się wzięło i spowszechniało. Oczywiście będąc facetem rygorystycznym z zalecenia staram sie sprowadzać siebie na ziemię (narazie się udaje) i czekam praktycznie na aktualne zczytanie defika. Jak nic nie wymusiło to postaram się powielać zachowania z ostatnich miesięcy. Może zabrzmieć to jak instruktarz ale szczerze mówiąc liczę na czytanie tych komentarzy przez świżo wszczepionych. Tak jak chyba wszyscy mieli tak i każdy (przypuszczam) ma jakieś *papiery* co do odczuwania ICD. Sądzę, że poł roku albo rok rozwiązuje problem akceptacji czy aprobacji ICD. Do poczytania, pozdrawiam Bogdan.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
OK. Rano na chodzie, po południu jeszcze jako tako no ale wieczorem to klapa ze mną. Przepraszam - jak wspomniałem chodzę na raty. Wspaniale opisałeś, luzacko, rzeczowo i w pełni, odbiór swojej maszynki. Tak właśnie zaczynałem ją nosić i tak chcę dalej odczuwac jej obecność. Wspaniały wynalazek. Sądzę, że u Ciebie troszkę nie trafiło z oprogramowaniem ale intensywność pracy defika wskazywałaby na dość dynamiczną akcję w serduszku. U nie wszystko odbyło się dość szybko. Sytczeń zapalenie płuc i przy którymś USG powiększenie mięśnia, następnie b. niska frakcja (coś koło 23-25%) zrobienie zastawki mitralnej + pierścień PHISIO (w marcu) no i maj ICD, to w poprzednim roku. W między czasie jak wspomniałem awaria, oczekiwanie na nowego defika i wyjaśnienie. Jest oki. To na tyle. Miłego dnia. Do poczytania.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki BIUGERSS. Właśnie zarejestrowałem się DEFJI i przypuszczam, że dość ciekawie się zapowiada. Moderator OK. Puściłem zagadnienie i będę czekać, Wracając do Twojego przypadku. Widzę żeś *stary wyjadacz* i odczuwam, że bierzesz urządzenie na spoko. Dość sporo użytkowników ICD spotykam gdyż coraz więcej jest implantacjii. I zdaje się, że różne reakcje przed i po wszczepieniu. Wczytuje się dopiero teraz bo dotychczas uważałem że ICD to kolejna metoda leczenia uszkodzonego serducha ale wydaje mi się, że obrastała w dość bogatą legendę. A to ból, strach a to nie wiadoma. I w wielu przypadkach spotykałem się z jednoznacznym stwierdzeniem. Że to niodzowna pomoc. Ja także tak odczuwam samą obecność ICD. Wręcz, gdy zawariował, przez blisko 5 dni niecierpliwie czekałem na ponowne wszczepienie. Tak odbieram ICD po roku. A mam nadzieję, że po kolejnych będzie tylko spokojniej. Na tyle - pozdrawiam.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć. Obecny jestem na raty. Praca. Że wibracje to nie wszystko - przeszło 4 godziny dźwięk jak maszynka do golenia a wszystko to po tym jak nastąpiło wyładowanie (dwięk podobny do zwarcia w ginazdku elektrycznym). No i się zaczęło. W pierwszym szpitalu gdzie przyjął mnie akurat kardiolog - pierwsze NIEMOŻLIWE - dopoki nie dotknął i posłuchał - zdiwienie. Po trzech dniach drugi szpital, zczytywanie i .... zdziwienie .... NIE MOŻNA POŁĄCZYĆ SIĘ - następne NIEMOŻLIWE - ściągnięto przedstawiciela St. Jude Medical (miałem CARRENTa) z innym oprogramowaniem i zczytywanie ... nic kolejne NIEMOŻLIWE. Rozmowa z inżynierem ze stanów ... wymienić i przesłać do producenta do diagnozy. Wymienili na FORTIFY i pierwsze zczytanie OK. Za miesiąc kolejne ... i zobaczymy. Mnie się wydaje, że nie było konieczności zadziałania (przynajmniej nie odczułem). I jak wspomniałem produceny zdiagnozował i odpowiedział że NIE DZIAŁA URZĄDZENIE. Na razie koniec. Stąd moje pytanie w pierwszym postcie - czy ktoś miał coś podobnego i w ogóle jak zachowuje się producent, dystrybutor, szpital wszczepiający i Urzą Rejestracji Leków i Urządzeń Medycznych. A generalnie o takich lub podobnych zdarzeniach może ktoś wie? Pozdrawiam serdecznie.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cd. poprzedniej. Sorry BIUGERSS pomyłka wzrokowa. Dobrej nocy życzę.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć BIUDERSS. Czyli rozumiem, że wymiana nastąpiła po zużyciu baterii? U mnie bateria po ostatnim sprawdzeniu podawała więcej niż 7 lat, a w ciągu ułamka sekundy przestała istnieć... ok. 4 godzin ICD wibrował (prawdopodobnie sygnalizował COŚ o czym się nie dowiedziałem, a jak czytam w Twoim doświadczeniu lekarze coś porobili, u mnie lekarze też nie wiedzą czy to moje serducho wymusiło działanie czy też niespotykane zdarzenie *się zespsuło*. Producent dostał mój ICD do diagnozy i stwierdził, iż *z powodu awarii* *nieczynne*. Ale o tym potem czyli jak zaznaczyłem gotowy jestem na wymianę uwag z każdym kto zechce coś o tym zdarzeniu podyskutowac. Pozdrawiam wieczornie i mam nadzieję ... do poczytania.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. I coż powiedzieć - NIE PAL. Nie trzeba rzucać trzeba NIE PALIĆ. Powodzenia. Przypuszczam, że lęk silniejszy jest od nałogu. Trzymaj się. Idaj się dobrze zdiagnozowac.
- 10 odpowiedzi
-
- niskie ciśnienie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszystkich czyli tych, ktorzy mlieli, mają lub będą mieć doczynienia z kardiowerterem-defibrylatorem. Przeglądałem forum ze zrozumieniem i uwagą. Miło poczytać informacje wyrażone przez ludzi ze wszczepionym ICD. Wyważone wypowiedzi lub luźne uwagi, fajnie czytać. Dziękuję. Ale do rzeczy. Czy ktoś z Was mieł lub słyszał o wymuszonej wymianie ICD z powodu awarii? Jeżeli tak to proszę o jakiekolwiek informacje a zapewniam, że opiszę szczegółowo nie tylko zdarzenie (jeżeli kogoś to interesować będzie) ale także moje spostrzeżenia co do poczynań niektórych instytucji no i sugestie dotyczące odebranych wrażeń ... z drogi do wiedzy o tym incydencie. Zapraszam.
- 17 odpowiedzi
-
- rozrusznik serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: